Kto szuka wrażeń, ten lubi pikantne potrawy
Osoby z ponadprzeciętną skłonnością do poszukiwania wrażeń bardziej lubią ostre potrawy.
Nadia Byrnes, doktorantka z Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii, zebrała grupę 184 niepalących ochotników w wieku od 18 do 45 lat. Badani nie cierpieli na schorzenia upośledzające smak. Większość próby (63%) stanowiły kobiety.
Wolontariusze wypełniali Arnett Inventory of Sensation Seeking (AISS) - test do oceny natężenia tendencji do poszukiwania wrażeń (ludzie z wynikiem powyżej średniej są bardziej otwarci na podejmowanie ryzyka i nowe doświadczenia).
Później Byrnes podawała badanym 25 mikrometrów kapsaicyny. Gdy pieczenie wywołane przez alkaloid papryczek chili narastało, należało określić stopień, w jakim lubiło się spożyty posiłek. Okazało się, że osoby, których wynik w AISS wypadał powyżej średniej, stale mocno doceniały danie, lecz w grupie z punktacją poniżej średniej nasilające się palenie prowadziło do gwałtownego spadku noty. Ludzie, których wynik plasował się wokół średniej, zachowywali się podobnie, ale w ich przypadku spadek nie był nawet w przybliżeniu tak szybki.
Teoretycznie wiemy, że intensywność pieczenia i pociąg są ze sobą powiązane liniowo. Im bardziej [...] pokarm staje się drażniący, w tym mniejszym stopniu ludzie powinni go lubić. [Na powyższym przykładzie widać jednak, że] nie zawsze tak bywa.
Komentarze (2)
pogo, 18 lipca 2013, 13:39
Chyba już kiedyś był tu artykuł o tym. Moja pamięć podpowiada, że nie ma tu nic nowego względem poprzedniego badania.
kretyn, 10 sierpnia 2013, 23:59
A z innego artykułu pamiętam, że wrażliwość na ostre potrawy się różni bardzo.