Rekiny na służbie

| Ciekawostki

Stany Zjednoczone chcą wykorzystać rekiny w roli podwodnych szpiegów. DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) chciałaby, żeby tacy szpiedzy przekazywali informacje np. o ładunkach wybuchowych i innych zagrożeniach czyhających w wodzie.

Wykorzystanie zwierząt morskich nie jest nowym pomysłem. Delfiny i lwy morskie od lat patrolują porty, wydobywają zagubiony drogi sprzęt i lokalizują miny.

Wojskowi przyznają, że wyposażenie rekina w czujniki chemiczne, akustyczne czy wizualne to łatwiejsza część zadania. Najtrudniej będzie skłonić te zwierzęta do prowadzenia długodystansowych patroli. Rekiny przez miliony lat ewoluowały tak, by głównie zajmować się jedną czynnością – poszukiwaniem pożywienia.

DARPA zatrudniła profesora biologii Jelle Atema. Ten wpadł na pomysł, do sterowania rybami wykorzystać świetny węch rekinów. Atema przez rok prowadził badania, które pozwoliły mu stymulowanie mózgu rekina tak, by zwierzę czuło interesujący zapach i podążało za nim. Oszukując w ten sposób centralny układ nerwowy udało się wymusić na zwierzęciu podążanie zaprojektowaną przez człowieka trasą.

Badania były dotychczas tajne, obecnie zostały ujawnione i są prowadzone przez Centrum Prowadzenia Wojny Podwodnej w Newport. Sam profesor Atema chce prowadzić też badania nad cywilnym zastosowaniem swojej technologii. Rekiny mogłyby pomóc w poszukiwaniu ławic ryb czy badaniu temperatur i zanieczyszczeń oceanów.

rekin DARPA Defense Advanced Research Projects Agency Jelle Atema