Rozgwiazda, co klimatowi się nie kłania
Zdaniem wielu biologów, jeżeli dojdzie do zmian klimatycznych prowadzących do ocieplenia oceanów, rozgwiazdy mogą stać się pierwszymi ofiarami tego procesu. Badania nad jednym z gatunków sugerują jednak, że przykry los tych charakterystycznych szkarłupni nie jest przesądzony.
Większość dotychczasowych badań sugerowała, że rozgwiazdy, podobnie jak ich ewolucyjni krewniacy wyposażeni w wapienne szkielety, zginą pod wpływem wzrostu temperatury wody oraz zwiększenia stopnia jej wysycenia ditlenkiem węgla (CO2). Miałoby to doprowadzić do obniżenia pH wody, przez co powinno dojść do rozpuszczenia pancerzyków. Okazuje się jednak, że już teraz niektóre gatunki rozgwiazd wykształciły odpowiednie mechanizmy obronne.
Odkrycia dokonano podczas badania gatunku Pisaster ochraceus. Jak zaobserwowali naukowcy z University of British Columbia w Vancouver, zwierzęta te są w stanie przeżyć w wodzie o temperaturze 21°C oraz stężeniu CO2 na poziomie 780 cząsteczek na milion. Wartości te znacznie przekraczają parametry wynikające z symulacji zmian klimatycznych, które mogą zajść na Ziemi do XXII wieku.
Sekretem unikalnych właściwości P. ochraceus jest zmodyfikowana struktura szkieletu. W przeciwieństwie do większości spokrewnionych z nimi organizmów, wytwarzających pancerzyki o jednolitej budowie, przedstawiciele tego gatunku wytwarzają otoczkę przyjmującą formę sieci z licznymi węzłami. Puste przestrzenie są z kolei wypełniane przez żywą tkankę, zdolną do neutralizowania niekorzystnego pH wody.
Autorzy odkrycia zastrzegają, że nie można oczekiwać, że wszystkie gatunki szkarłupni wykształcą podobny mechanizm obronny. Z drugiej jednak strony, nikt nie ma także pewności, czy zmiany klimatu będą wyglądały tak, jak dziś uważa większość badaczy. Może to oznaczać, że najczarniejsze scenariusze wcale nie muszą się spełnić, a życie w oceanach może doskonale poradzić sobie z nadchodzącymi zmianami.
Komentarze (0)