W zdrowym ciele kreatywny duch

| Psychologia
naama (Naama ym), CC

Ludzie, którzy regularnie ćwiczą, bardziej kreatywnie myślą.

Mając na uwadze to, że wybitni twórcy, np. Tomasz Mann, zanim siedli do pisania, udawali się na spacer, zespół prof. Lorenzy Colzato z Uniwersytetu w Lejdzie postanowił sprawdzić, czy regularny ruch może sprzyjać 2 aspektom twórczości: 1) myśleniu konwergencyjnemu i 2) dywergencyjnemu (myślenie konwergencyjne to posługiwanie się wiedzą i logiką, by wybrać najlepsze rozwiązanie problemu, a myślenie dywergencyjne oznacza zdolność podawania jak największej liczby niezwykłych, ale nadal poprawnych rozwiązań problemu).

Psycholodzy badali osoby, które były aktywne fizycznie co najmniej 4 razy w tygodniu oraz ludzi niećwiczących regularnie. W Teście Alternatywnych Zastosowań ochotnicy musieli spisać jak najwięcej zastosowań dla długopisu. Później przyszła kolej na Test Odległych Skojarzeń, gdzie badanym prezentowano 3 wyrazy, np. czas, włos i pasmo, a ci musieli znaleźć słowo odzwierciedlające ich powiązania, w tym wypadku "długi".

W przypadku drugiego zadania ochotnicy, którzy regularnie ćwiczyli, wypadali lepiej od drugiej grupy. Sądzimy, że ruch jest dobry dla giętkiego myślenia, ale tylko wtedy, gdy ciało jest nawykłe do aktywności. W innym razie duża część energii na twórcze myślenie idzie na sam ruch. Regularne ćwiczenie może zatem działać jak wzmacniacz poznawczy, sprzyjający kreatywności w niekosztowny i zdrowy sposób.

ruch aktywność ćwiczenie twórczość kreatywność myślenie dywergencyjne konwergencyjne Lorenza Colzato