Przesłali setki terabitów w sekundę
Eksperci z holenderskiego Uniwersytetu Technologicznego w Eindhoven (TU/e) oraz Uniwersytetu Centralnej Florydy (CREOL) poinformowali o udanym transferze danych z prędkością 255 Tb/s. To około 20-krotnie większa prędkość niż w najszybszych stosowanych obecnie sieciach komunikacyjnych.
Rosnące zapotrzebowanie na przesył danych powoduje konieczność opracowania nowych metod transmisji. Co prawda już w obecnych światłowodach można przesyłać więcej informacji w jednostce czasu zwiększając moc sygnału. Problem jednak w tym, że prowadzi to do pojawienia się niepożądanych nieliniowych zjawisk fotonicznych, które ograniczają ilość informacji jaką można odebrać.
Naukowcy kierowani przez doktorów Chigo Okonkwo (TU/e) i Rodrigo Amezcuę Correę (CREOL) opracowali nową klasę włókien optycznych, które charakteryzuje większa pojemność transmisji. Nowe włókno składa się z siedmiu różnych rdzeni, którymi może podróżować światło. To tak, jakby w miejsce jednopasmowej drogi zbudować siedmiopasmową autostradę. Dodatkowo ich włóko korzysta z dwóch dodatkowych wymiarów dla transmisji danych. Mamy zatem do czynienia z sytuacją, w której po tych siedmiu pasach autostrady samochody jadą w trzech ułożonych na sobie warstwach.
Nasze włókno ma mniej niż 200 mikrometrów grubości, nie jest zatem znacząco grubsze od standardowych światłowodów. Daje ono nadzieję na osiągnięcie transmisji rzędu petabitów. Takie są założenia programu Horyzont 2020, nakreślonego przez Komisję Europejską. Wyniki naszych badań pokazują, jak ważne są badania nad wysokowydajnymi systemami optycznej transmisji danych prowadzone w Europie, szczególnie przez TU/e, we współpracy z innymi znanymi zespołami z całego świata - mówi doktor Okonkwo.
Komentarze (7)
Jajcenty, 27 października 2014, 21:44
Nieźle. Z podatkiem za transfer proponowanym na Węgrzech w wysokości ok 2 zł za GB to daje jakieś ..... 28 milionów złotych na sekundę. Imponujące. Wszystkie problemy rozwiązane. Będziemy tonąć w szmalu. Nawet ZUS nie zdoła palić pieniędzy w takim tempie. 3x10^7sekund * 2,8x10^6 zl/sek => 9*10^13 zl/rok .
Ależ dałem ciała : zaledwie 32 tys zl na sekundę.
(255/8)*1024*3600*24*365 = 1012 zl/rok. Spokojnie damy rade wydać.
thikim, 27 października 2014, 22:46
Owszem ale Węgry zamierzają wprowadzić limity podatku za internet więc koszty takiego łącza nie wzrosną mocno.
mjmartino, 28 października 2014, 07:39
Niema co się jarać tym podatkiem bo wątpię aby wszedł w życie.
Jajcenty, 28 października 2014, 07:52
Ale ogólne prawo entropii podatkowej mówi, ze układzie izolowanym podatki tylko rosną aż wszystkie samorzutne procesy gospodarcze ustaną.
Ależ będzie na pewno!. Na mocy prawa Faradaya.
thikim, 28 października 2014, 08:26
Coś w tym jest. Dusi się aż się zadusi.
Co do podatku na Węgrzech, prawdopodobnie wejdzie w życie ale w znacznie złagodzonej formie.
Np. 1 zł / GB, maks. 5 zł.
Pieniądze muszą skądś wydusić tylko nie zdawali sobie chyba sprawy jak bardzo obciążą zwykłych ludzi. To było zbyt gwałtowne. Ale dziś 1 zł, za rok 2-gi złoty. To ludzie łykają.
To jest ogólnie fascynujące jak ludzie potrafią zaakceptować:
2014 - podatek o 1 %
2015 - podatek o 1 %
....
2030 - podatek o 1 %
zamiast
2014 - podatek o 5 %
2015 - podatek o 0 %
....
2030 - podatek o 0%.
a im bardziej skomplikowane przeliczniki tym większa akceptacja.
Ale wracając do tematu.
Kolejna ciekawa nowinka. Czy znajdzie praktyczne zastosowanie? Pewnie tak chociaż niekoniecznie w tej formie. I brakuje informacji o odległości.
mjmartino, 28 października 2014, 09:42
Nadal wątpię po protestach.. że wejdzie w załagodzonej formie. Rząd pod presją ludzi się ugnie.
Protesty
thikim, 28 października 2014, 10:54
Może i masz rację, Czas pokaże. Podatków nie podnosi się dla zachcianki ale z powodu zbyt wysokich wydatków państwa. Więc pieniądze skadś muszą mieć. Internet można opodatkować na różne sposoby.
Tu ludzie czują że im się zabiera z kieszeni. Ale jeśli rząd powie że chce opodatkować
"zarabiające kroce firmy telekomunikacyjne"
to ludzie to pewnie poprą. A i tak zapłacą za to.