EPA o szczelinowaniu hydraulicznym
Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) w zarysie swojego raportu uznała, że szczelinowanie hydrauliczne nie prowadzi do powszechnego zanieczyszczenia wody pitnej. EPA ostrzega jednak, że niektóre czynności związane ze szczelinowaniem mogą być ryzykowane dla zdrowia ludności.
EPA zaprezentowała szkic raportu, którego przygotowanie nakazał Kongres USA. Agencja pracowała nad nim pięć lat. Informuje w nim, że natrafiono na izolowane przykłady zanieczyszczenia wody pitnej, jednak liczba zidentyfikowanych przypadków jest niewielka w porównaniu z liczbą odwiertów. Eksperci EPA stwierdzają: nie znaleźliśmy dowodów, by metoda ta [szczelinowanie hydrauliczne – red.] prowadziła do powszechnego systematycznego zanieczyszczenia zasobów wody pitnej Stanów Zjednoczonych.
Dotychczas ukazały się dziesiątki sprzecznych ze sobą badań dotyczących wpływu szczelinowania na zanieczyszczenia wód. Zwolennicy i przeciwnicy szczelinowania przerzucali się najróżniejszymi argumentami i powoływali na różne badania. Raport EPA staje się mocnym argumentem zwolenników szczelinowania. Raport ten przeczy przywoływanemu przez przeciwników szczelinowania argumentowi o 'zanieczyszczeniu wody pitnej'. Hasło to stało się głównym argumentem przeciwko szczelinowaniu - mówi Katie Brown, rzecznik prasowa Niezależnego Stowarzyszenia Przemysłu Wydobywczego USA.
Przeciwnicy szczelinowania podkreślają jednak, że nie wszystkie procesy z nim związane są dobrze rozumiane. Pozostaje też problem niebezpiecznych odpadów, które trzeba zagospodarować. Przypominają również, że szczelinowanie powoduje niewielkie trzęsienia ziemi.
Studium EPA musi być jeszcze poddane publicznym komentarzom oraz musi zostać zatwierdzon przez niezależną radę naukową. Jego ostateczna wersja ukaże się w przyszłym roku.
Komentarze (0)