Białe wino też przebarwia
Zła wiadomość dla osób, które dbając o kolor zębów, zamieniły czerwone wino na białe. Niestety, ono również niekorzystnie wpływa na szkliwo.
Badacze z College'u Stomatologii Uniwersytetu Nowojorskiego odkryli, że kwasy białego wina wytrawiają na zębach wyżłobienia i placki o szorstkiej powierzchni, które później łatwo zabarwiają się np. pod wpływem kawy, herbaty czy coli.
Amerykanie zanurzyli w czarnej herbacie, czerwonym i białym winie krowie zęby. Wybrali je, ponieważ ich powierzchnia przypomina pokrycie naszego własnego "garnituru", a że są sporo większe, wygodniej się z nimi pracuje. Po godzinnym moczeniu zęby łaciatych przeniesiono z białego wina do naparu czarnej herbaty. W przypadku pozostałych cieczy czas czas preparowania również wynosił 60 min. Członkowie zespołu wyjaśniają, że zabieg ten można porównać do sączenia herbaty czy alkoholu do posiłku.
Okazało się, że z dwojga złego rzeczywiście lepiej wybrać białe wino, bo po czerwonym plamy były najciemniejsze. Działo się tak za sprawą większej kwasowości oraz chromogenu. To cząsteczka o bardzo intensywnej barwie - tłumaczy szef ekipy profesor Mark Wolff. Moczenie w herbacie uznano za nieszkodliwe.
Erozja szkliwa pod wpływem kwasów zachodzi nie tylko po wypiciu wina. Podobnie działają napoje cytrusowe, np. soki cytrynowy czy pomarańczowy, lemoniady oraz drinki energetyczne. By zapobiec przebarwianiu, wg Wolffa, wystarczy używać pasty wybielającej.
Komentarze (0)