Wyciąg ze szpinaku zwiększa uczucie sytości
Skoncentrowany ekstrakt z tylakoidów (błon z chloroplastów) szpinaku może zmniejszać głód i hamować zachcianki. Opóźniając trawienie tłuszczów, tylakoidy stymulują uwalnianie hormonów sytości.
Autorzy raportu z Journal of the American College of Nutrition oceniali wpływ pojedynczej dawki skoncentrowanego wyciągu na uczucie sytości, spożycie pokarmów, a także stężenia lipidów i glukozy we krwi (porównań dokonywano do placebo).
W badaniu w układzie naprzemiennym prowadzonym metodą podwójnie ślepej próby wzięło udział 60 osób (30 kobiet i 30 mężczyzn). Ochotnicy - wszyscy mieli nadwagę albo otyłość - spożywali w losowej kolejności w odstępie co najmniej tygodnia albo ekstrakt, albo placebo.
Przed normalnym śniadaniem ludziom pobierano krew i badano poziom lipidów oraz glukozy. Cztery godziny później aplikowano pojedynczą 5-g dawkę skoncentrowanego ekstraktu z tylakoidów szpinaku i serwowano standardowy lunch. Przed lunchem i w ustalonych odstępach czasu aż do kolacji złożonej z pizzy 4 h później ochotnicy wypełniali wizualną skalę analogową (pizzę można było jeść bez ograniczeń). Dwie godziny po lunchu pobierano 2. próbkę krwi.
W porównaniu do placebo, wyciąg z tylakoidów zmniejszał uczucie głodu. Zjawisko to utrzymywało się ponad 2 godziny. Stwierdzono również wyższy poposiłkowy poziom glukozy w osoczu. W porze kolacji nie występowały różnice w zakresie stężenia lipidów i spożycia kalorii, ale u mężczyzn można było zaobserwować trend w kierunku obniżonej kaloryczności posiłku.
Zmniejszenie głodu i ochoty na słone pokarmy, jakie zaobserwowaliśmy w studium, sprawia, że tylakoidy wydają się szczególnie przydatne dla osób z nadciśnieniem i związanymi problemami z wagą - podkreśla dr Frank L. Greenway.
Warto dodać, że wcześniejsze badanie wykazało, że również pojedyncza dawka ekstraktu ze szpinaku zmniejszała u kobiet ochotę na słodycze.
Komentarze (5)
Florida, 4 sierpnia 2015, 19:08
Ale to tak jak wyciąg z czarnego pieprzu, który reguluje cały metabolizm. Żeby szybciej chudnąć to biorę [wycięta nazwa specyfiku] czyli ten właśnie czarny pieprz z małym dodatkiem cayenne i guarany żeby mieć też dużo energi i takiej witalności przy okazji. Sprawuje się spoko bo czuję się normalnie bez tych dołów które miałam wczesniej przy próbach odchudzania
pogo, 4 sierpnia 2015, 20:38
Obawiam się, że to zupełnie inny mechanizm działania.
Pieprz przyspiesza metabolizm, a szpinak obniża łaknienie. Synergia obu metod mogłaby dać niezłe efekty, ale moje kilogramy są zbyt cenne bym testował na sobie takie pomysły
(tak, wiem... wyciągi, a nie całe produkty)
Florida, 5 sierpnia 2015, 23:35
Przyznaję co do działania....ale ekhm, piperyna to nie nazwa specyfiku http://pl.wikipedia.org/wiki/Piperyna
smoczeq, 6 sierpnia 2015, 09:04
@Florida
Podaj proszę nazwę specyfiku. Działa? Nie powiem, sam bym z chęcią wspomógł zrzucanie tego i owego
pogo, 6 sierpnia 2015, 14:55
Podawanie nazwy specyfiku to proszę załatwić już na prywatnych wiadomościach.
@Florida
W Google wpisałem 2-członową nazwę, którą podałaś i wyskoczył jeden konkretny specyfik. Przyznam, że nie sprawdziłem czy wystarczy skasować jedno słowo by mieć bardziej neutralne wyniki.