Postarzały wygląd nie zawsze świadczy o chorobie
Jeśli ktoś wygląda starzej, niż powinien ze względu na wiek metrykalny, niekoniecznie świadczy to o złym stanie zdrowia. Lekarze z kanadyjskiego St. Michael's Hospital ustalili, że by można było zacząć wyciągać jakiekolwiek wnioski na ten temat, wygląd musi dodawać do rzeczywistego wieku co najmniej 10 lat (Journal of General Internal Medicine).
Dr Stephen Hwang wyjaśnia, że opisując swoich pacjentów innym lekarzom, lekarze stosunkowo często podają informację, czy chory nie wygląda staro jak na swój wiek (wskazuje to nie tylko na długo stosowaną praktykę, ale i na założenie, że postarzały wygląd stanowi wskaźnik złego stanu zdrowia). Tymczasem studium zademonstrowało, że jeśli lekarz ocenił, że dana osoba wygląda na do 5 lat starszą niż w rzeczywistości, ma to niewielki wpływ na przewidywania, czy jest w kiepskiej kondycji, czy nie. Gdy jednak lekarz sądził, że ma 10 i więcej lat niż w rzeczywistości, w 99% przypadków pacjent rzeczywiście miał poważne problemy ze zdrowiem (natury fizycznej bądź psychicznej).
Lekarze przyjęli proste założenie, że ich szybka ocena dot. tego, jak staro ktoś wygląda, ma wartość diagnostyczną. Byliśmy zaskoczeni, widząc, że wygląd musi się rozmijać z wiekiem biologicznym o dekadę, by stanowić wiarygodny znak złego stanu zdrowia. Interesujące było także stwierdzenie, że wielu ludzi wyglądających na swój wiek znajduje się w złej kondycji. Oznacza to, że nawet w takim przypadku nie wolno zakładać, że wszystko jest w porządku.
Kanadyjskie studium objęło 126 osób w wieku od 30 do 70 lat, które odwiedziły gabinet lekarski. Ochotnicy wypełnili kwestionariusz, dzięki któremu można było stwierdzić, czy nie cierpią na zaburzenia fizyczne/psychiczne. Każdego sfotografowano, a następnie zdjęcia pokazano 58 lekarzom. Jak można się domyślić, ich zadanie polegało na oszacowaniu wieku (prawdziwy również upubliczniano).
Komentarze (0)