Mądrzejsza czy lepiej zbudowana - oto jest pytanie...
Dotąd sądzono, że sprawność, z jaką wrona brodata (Corvus moneduloides) posługuje się narzędziami, to przejaw wyłącznie inteligencji. Teraz okazuje się, że ptaki te wiele zawdzięczają dwóm fizycznym cechom: niezwykle szerokiemu dwuocznemu polu wiedzenia i prostemu dziobowi.
Wrony brodate używają narzędzi, by wyciągnąć larwy z wnętrza gałęzi. Posługują się również metanarzędziami: za pomocą jednego narzędzia tak zmieniają inne, żeby osiągnąć cel. Co ciekawe, są w stanie korzystać z materiałów niewystępujących w środowisku naturalnym.
Jolyon Troscianko i prof. Graham Martin z Uniwersytetu w Birmingham zbadali 6 gatunków z rodziny krukowatych (Corvidae). Okazało się, że dla wron brodatych maksymalny kąt dwuocznego pola widzenia wynosił aż 61 stopni, a w przypadku reszty poniżej 50 stopni.
Aby stwierdzić, jak C. moneduloides wykorzystują swoje szerokie dwuoczne pole widzenia, Troscianko schwytał trzy dzikie okazy i pozwolił, by próbowały wyłuskać pożywienie z dna specjalnej tuby. Wewnątrz znajdowała się kamera na podczerwień.
W ten sposób ujawniono, że C. moneduloides trzymają narzędzie w czubku dzioba, a koniec bliższy głowie opierają o policzek tuż pod okiem. Dzięki temu chwyt jest pewny, a drugi koniec unosi się do sektora objętego dwuocznym polem widzenia. Pozwala to na dokładne pozycjonowanie dzioba (i narzędzia) w czasie dłubania.
Prosty dziób to wyjątkowa cecha, bo u większości krukowatych rogowa osłona wydłużonej górnej szczęki jest zagięta, zwłaszcza na czubku. Przez to narzędzia musiałyby być trzymane pod niewygodnymi kątami.
Dysponując zdjęciami i danymi, naukowcy nie mogli nie postawić sobie pytania, czy gdyby pozostałe krukowate miały podobną czaszkę, osiągnęłyby analogiczną maestrię w zakresie posługiwania się narzędziami (innymi słowy: czy przeszkodą jest budowa głowy, a nie niedobory inteligencji)? Oczywiście dywagowaliśmy, że tak właśnie jest, ale trudno byłoby to udowodnić - podkreśla Martin.
Dzięki dłoniom ludzie bez problemu mogą umieszczać narzędzia w linii wzroku (ręce poruszają się niezależnie od oczu). Korzystające z narzędzi ptaki napotykają na więcej trudności, ponieważ dzierżą narzędzia w dziobie. Wyobraźmy sobie, że mamy oczy na dłoniach, w których trzymamy śrubokręt. Nasze badania pokazały, że kształt dzioba i szerokie obuoczne pole widzenia wron brodatych pozwalają przejść nad tymi problemami do porządku dziennego [...] - podsumowuje dr Jackie Chappell.
Komentarze (3)
gedart, 10 października 2012, 23:19
A gdyby mózg wrony umieścić w ludzkim ciele...?
wilk, 16 października 2012, 00:35
Albo odwrotnie…
kretyn, 20 października 2012, 01:53
Ciało wrony w ludzkim mózgu?