Zmarła, bo bała się zębów
Kornwalijska koroner doktor Emma Carlyon, której nagranie odtworzono wczoraj (16 lutego) w sądzie, orzekła, że przyczyną śmierci 8-letniej Sophie Waller było niezdiagnozowane zaburzenie psychologiczne – skrajna fobia przed zębami. Gdy dziewczynce zaczęły wypadać mleczaki, nie chciała jeść, pić ani spać, co doprowadziło do odwodnienia, wygłodzenia, ostrej niewydolności nerek i w końcu zgonu.
Małej mieszkance St Dennis usunięto osiem zębów mlecznych, ale to, niestety, nie pomogło. Zmarła 2 grudnia 2005 roku. Nie rozpoznano powagi sytuacji, przez co dziecku nie udzielono wsparcia medycznego, które mogło mu uratować życie – zeznała dr Carlyon. Koroner zamierza też wysłać wyniki swojego dochodzenia lokalnemu komitetowi obrony praw dziecka. Rodzice zmarłej 8-latki żałują, że posłuchali rad lekarzy.
Sophie została przyjęta do szpitala 7 listopada 2005 r. Dwa dni później przeprowadzono zabieg stomatologiczny. Osiemnastego listopada dziewczynka wyszła na przepustkę, wcześniej odżywiano ją za pomocą kroplówki. Ponieważ pozytywnie zareagowała na środowisko domowe, a badania stanu fizycznego i psychicznego wypadły pomyślnie, 21 listopada Waller ostatecznie wypisano. Jej dokumenty zostały następnie przesłane do niewłaściwego lekarza rodzinnego i przed śmiercią nikt już nie skontrolował stanu zdrowia chorej.
Po wydaniu werdyktu władze szpitala przeprosiły rodziców zmarłej. Sąd uznał, że lekarze z Royal Cornwall Hospital nie zapewnili 8-latce odpowiedniej opieki poszpitalnej. Kiedy pani Waller dzwoniła 28 listopada z prośbą o ponowne przyjęcie na oddział, odesłano ją do środowiskowego psychologa klinicznego.
Przed śmiercią dziecko było tak wychudzone, że przez skórę widać mu było kości, straciło też włosy.
Komentarze (7)
zyghom, 17 lutego 2009, 14:50
pomimo tego, ze pewnych rzeczy nie da sie przewidziec to jednak trzeba przyznac, ze wiekszosc lekarzy/prawnikow/nauczycieli/i innej masci ludzi z "powolania" to KONIOWAŁY !
este perfil es muy tonto, 17 lutego 2009, 15:59
ale chłopie ci się pitoli wesoło
waldi888231200, 17 lutego 2009, 20:17
Presja środowiska (dogadywanie w stylu bezzebna) nie jest łatwa, do tego wyrwali jej 8 zebów na raz i to ją dobiło (normalnie jedne wypadają inne wyrastają i nie ma paniki).
Radziulek, 17 lutego 2009, 22:30
Inne źródła podają, że zabieg usunięcia 8 mleczaków był pod narkozą, a dziewczyna była nieprzytomna w tym czasie. Miały być usunięte tylko jeden, lub dwa zęby. Usunięto 8 wbrew woli rodziców i dziewczyny.
Jakbym sie obudził bez zębów, też bym sie ze strachu pocharatał... albo i gorzej... (
Barbara, 17 lutego 2009, 22:42
I już...
Tomek, 18 lutego 2009, 04:11
A gdzie kurna byli rodzice?!
Ja powiem tak: Jak bym obiadu nie zjadł, a i jeszcze kolacji, to by mi się matka albo babcia zapłakała że ja lada moment na anemie umrę.
Czy u was rodzice nie byli również opiekuńczy?
Ci rodzice powinni poruszyć niebo i ziemię by dziecko zjadło, by się do lekarza dostało, ale nic z ich strony takiego nie poszło?!
Przecież żeby tak wychudzić dziecko, potrzeba tygodni!
A to sądy tam nie istnieją?
shellx, 18 lutego 2009, 20:10
A któż to taki "KONIOWAŁ"? znam takie słowo jak konował, ale może temu panu chodziło o kogoś kto jest zwolennikiem walenia konia?
Poza tym zastanów się co piszesz, przypadek jeśli rzeczywiście miał takie uzasadnienie to tak skrajna kazuistyka, że 99% lekarzy nie wiedziałoby co zrobić i tu popieram Tomka, ze najbardziej nawalili rodzice dając swojemu dziecku zagłodzić się na śmierć. Rozumiem, ze z dostępem do służby zdrowia jest ciężko,ale bez przesady... Poza tym dla mnie diagnoza jest zupełnie bzdurna i w ogóle nie widzę związku, bo jak fobia przed zębami miałaby być przyczyną śmierci skoro zęby właśnie jej wyrwano! Chyba, że chodziło o strach przed utratą zębów albo może bezzębnością, wtedy miałoby to trochę więcej sensu