Pop-upy w telewizorze

| Technologia

Operatorzy telewizyjnych sieci kablowych i satelitarnych w rejonie Tampa Bay rozpoczęli eksperymenty z reklamami typu pop-up w telewizji. Wyskakujące okienka reklamowe cieszą się dużą popularnością w Internecie. Teraz pojawią się również na ekranach telewizorów.
Treść okienek może być bardzo różna. Od identyfikacji osoby dzwoniącej do użytkownika po reklamy najnowszych samochodów.

Pierwsze eksperymenty z wyskakującymi okienkami rozpoczęła firma Bright House. Gdy ktoś dzwonił do osoby biorącej udział w próbach, na ekranie telewizora pojawiało się okienko z informacją na jego temat. Kolejny eksperyment skierowany był do widzów programu "Last Comic Standing". Pop-upy umożliwiały im głosowanie na uczestników programu i śledzenie na bieżąco wyników głosowania.

Inne firmy testują systemy, które na życzenie widza wyświetlają informacje o pogodzie czy ruchu na drogach. Pojawiły się też reklamy korzystające z pop-upów. Skuoiająca ponad 12 milionów klientów firma Dish Networks wyświetla reklamy samochodów, a użytkownicy, za pomocą pilota, mogą sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższy punkt sprzedaży, lub zamówić broszurę informacyjną. Reklamy wykupiły już firmy Dodge, Land Rover, Ford, Mercedes, Lee, HP czy HBO.

Nie zapomniano również o miłośnikach sportu. Prowadzone są próby z wyskakującymi okienkami, dzięki którym widz będzie mógł na bieżąco śledzić statystyki meczu czy każdego z graczy.

Niektórzy specjaliści przepowiadają systemowi telewizyjnych pop-upów wielką przyszłość. Gdy ktoś ogląda film, sztukę teatralną czy jakieś widowisko sportowe i zobaczy coś, co go zainteresuje, np. nowy model samochodu, będzie w stanie w ciągu kilku minut uzyskać wszelkie informacje na jego temat — mówi jeden z ekspertów. System będzie działał i w drugą stronę, informując sprzedawcę danej marki, kto interesował się jego produktem.

Część szefów firm dostarczających sygnał telewizyjny zaleca jednak ostrożność. Użytkownik musi mieć możliwość całkowitego wyłączenia pop-upów — mówi jeden z nich. Niekoniecznie chcę, by coś pojawiało się na ekranie, gdy oglądam swój ulubiony serial — dodaje. Zauważa przy tym, że zmiana przyzwyczajeń może być trudna, gdyż od dziesiątków lat telewizja jest medium pasywnym, niewymagającym interakcji ze strony widza.