Wkrótce 45-nanometrowy procesor AMD
Dirk Meyer, nowy szef AMD, poinformował na konferencji dla analityków, iż jego firma rozpoczęła pilotażową produkcję procesorów w technologii 45 nanometrów. Pierwsze procesory wykonane w nowym procesie produkcyjnym powinny trafić na rynek na początku czwartego kwartału.
W połowie 2006 roku inny menedżer AMD, Daryl Ostrander, zapowiadał, że firma będzie sprzedawała 45-nanometrowe kości od połowy 2008 roku. AMD przeżywa jednak spore kłopoty, które spowodowały, iż powszechnie spodziewano się rynkowego debiutu tego typu procesorów dopiero pod koniec bieżącego roku.
Koncern ma nadzieję, że do połowy przyszłego roku wszystkie jego fabryki będą korzystały z technologii 45 nanometrów. Firma tradycyjnie już wdraża kolejny proces technologiczny w ciągu 12-18 miesięcy później, niż robi to Intel. Główny konkurent AMD rozpoczął sprzedaż 45-nanometrowych kości pod koniec ubiegłego roku.
Komentarze (4)
konrad.g, 23 lipca 2008, 10:54
Lubie i sam używam AMD, ale niestety jak zawsze są o krok od intela >
Sebaci, 23 lipca 2008, 19:29
Gdy górą był Athlon64 to AMD było o krok przed Intelem (a wcześniej, to można powiedzieć, że Athlon XP i Pentium 4 byli na równi). Niestety chyba za bardzo cieszyli się z sukcesu i ociągali się z rozwojem architektury.
Mam nadzieję, że zmiany w Denebie nie będą sprowadzać się tylko do zmniejszenia wymiaru technologicznego...
Gość macintosh, 23 lipca 2008, 19:40
Sebaci, 23 lipca 2008, 21:28
Być może AMD nie wirzyło, że Intel będzie w stanie zakontratakować z produktem tak silnym jakim był (i nadal jest) Core2Duo. Intel stracił parę lat i kupę szmalu na opracowanie i rozwijanie technologii, jaką był NetBurst (Pentium 4 od Willamette po Prescotta i jego wersje dwurdzeniowe). Szansą AMD był właśnie Athlon64 o bardzo dobrej, jak na owe czasy, architekturze.
Intel jednak potrafił swój błąd dostrzec. I porzucił definitywnie NetBurst. Zaczął rozwijać doskonałą architekturę, wywodzącą się z PentiumIII... czego efektem był Conroe.
A co robiło AMD przez te trzy lata (2003 - 2006)? Przygotowało dla nas dwurdzeniowe wersje układów, zaprezentowało nową podstawkę i "nowe" Athlony64 w zmniejszonym wymiarze technologicznym, przystosowane do tego właśnie socketu.
No, pracowali nad czymś jeszcze, nad czymś nowym. AMD ogłosiło światu, że tworzy Agenę, prawdziwego 4-rdzeniowca, a wraz z nim ukazać się miały także bardziej budżetowe wersje dwu- i jednordzeniowe. Obiecywano wiele zmian, obiecywano świetną wydajność... Miał pokonywać Conroe... Okazało się jednak, że nici z czwartego potoku, a w praktyce Phenom (czyli Agena) ma problemy w konkurowaniu z Conroe, czyli na dzisiejsze czasy już dość starymi procesorami (druga połowa 2006), nie mówiąc już o najnowszym dziecku Intela, czyli Yorkfield...
O Denebie (na szczęście) nie jest tak głośno jak kiedyś o Agenie. Mam nadzieję, że wprowadzone zmiany będą na tyle duże, by owy procesor był w stanie skutecznie konkurować z nowoczysnymi CPU Intela. Bo wiadomo, że samo 45nm w kwestii wydajności nic nie daje. Dziś AMD jest praktycznie dwa kroki za Intelem, a jutro może być o krok przed... Kto wie, jak to się potoczy. A Intel nie zwalnia tempa i już straszy Nehalemem...
Tymczasem idę poszperać trochę o najnowszym dziecku AMD.