Alcatel-Lucent zapłaci za korumpowanie urzędników

| Technologia
sxc.hu

Firma Alcatel-Lucent zapłaci 137 milionów dolarów w zamian za co amerykańska prokuratura wycofa z sądu oskarżenia o przekupstwa. Francuski Alcatel od lat 90. do roku 2006, kiedy to połączył się z Lucentem, wręczał łapówki, dzięki którym zarobił 48,1 miliona dolarów. Teraz zawarł on ugodę z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości oraz Komisją Giełd i Papierów Wartościowych (SEC).

Firma i jej trzy spółki-córki - Alcatel CIT, Alcatel de Costa Rica oraz Alcatel Standard - zapłacą 92 miliony USD ponad to, co zarobiły dzięki łapówkom. Ponadto zobowiązały się nie zatrudniać firm trzecich do sprzedaży i marketingu swoich produktów.Taki warunek muszą spełnić, gdyż to właśnie firmy trzecie występowały jako pośrednicy we wręczaniu łapówek.

Niemal połowa ze wspomnianych 48 milionów USD to zarobek z zaledwie trzech kontraktów o łącznej wartości 300 milionów dolarów podpisanych w Kostaryce. Alcatel zdobył te kontrakty dzięki przekupieniu kostarykańskich urzędników. Alcatel przyznał się też do manipulowania zapisami księgowymi dotyczącymi działalności pośredników w Angoli, Bangladeszu, Ekwadorze, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Kenii, Nikaragui, Nigerii, Mali i Ugandzie.

Zdaniem SEC-u Alcatel za pośrednictwem osób i firm trzecich przekupywał urzędników w wielu państwach i fałszował księgi, by ukryć swoje przestępstwa. Alcatel nie zaprzeczył ani nie potwierdził tych oskarżeń. Firma liczyła się jednak najwyraźniej z karą, gdyż w bieżącym budżecie zarezerwowała 122 miliony dolarów na potrzeby sporu sądowego z władzami USA.

Alcatel-Lucent korupcja oskarżenie