AlphaGo wygrał kolejną partię z Lee Sedolem

| Technologia
Cyberoro ORO, CC BY 3.0

System AlphaGo udowodnił, że wczorajsze zwycięstwo nad Lee Sedolem, jednym z najlepszych zawodników Go na świecie, nie było przypadkiem. System po raz drugi wygrał z człowiekiem. Stan meczu składającego się z pięciu partii to obecnie 2:0 dla sztucznej inteligencji.

Dotychczas najsłynniejszym osiągnięciem sztucznej inteligencji w rozgrywkach przeciwko człowiekowi było zwycięstwo superkomputer DeepBlue z szachowym mistrzem świata Garrym Kasparowem. Wydarzenie to miało miejsce w 1997 roku.
Go, mimo znacznie prostszych zasad, jest grą o wiele bardziej złożoną niż szachy, gdyż liczba możliwych rozgrywek partii jest podobna do liczby atomów we wszechświecie.

Dotychczas sądzono, że komputery jeszcze nie są w stanie pokonać czołowych zawodników świata. Co prawda w październiku ubiegłego roku AlphaGo wygrał 5:0 z mistrzem Europy Fan Hui, jednak 33-letni Lee Sedol to zawodnik innej klasy. Od ponad dekady znajduje się w światowej czołówce. W całej swojej karierze wygrał 71,8% meczów.

Pojedynek pomiędzy AlphaGo a Lee Sedolem rozgrywa się w Four Seasons Hotel w Seulu. Jest obserwowany przez ekspertów zajmujących się rozwojem sztucznej inteligencji oraz przez miliony fanów Go w całej Azji. Mecz jest transmitowany na żywo przez wielki sieci telewizyjne w Korei Południowej, Japonii i Chinach. Kim Seon-Ryong, zawodowy gracz i komentator Go zauważył, że na początku meczu Lee miał poważne kłopoty po tym, jak AlphaGo wykonał całą serię "szokująco niekonwencjonalnych" ruchów. Gdybyśmy przeprowadzili sondaż wśród wszystkich 1300 zawodowych graczy w Go z Chin, Korei Południowej i Japonii, to żaden z nich nie wykonałby takiego ruchu - stwierdził Kim po jednym z ruchów sztucznej inteligencji.

AlphaGo Lee Sedol Go mecz sztuczna inteligencja