Muzyka bez ograniczeń
Apple prowadzi podobno rozmowy z koncernami muzycznymi, których wynikiem ma być nieograniczone udostępnienie plików muzycznych klientom iTunes. Pomysł Apple\'a polega ponoć na tym, że właściciele niektórych modeli iPhone\'ów i iPodów zyskaliby prawo do nieograniczonego bezpłatnego pobierania plików z iTunes przez cały okres sprawnego funkcjonowania ich urządzeń.
Oczywiście wspomniane modele telefonów i odtwarzaczy byłyby droższe od innych.
Jeśli Apple zawrze porozumienie z przemysłem muzycznym, mniejsi konkurenci iTunes mogą mieć olbrzymie kłopoty, gdyż klienci chętniej skorzystają z oferty firmy Jobsa.
Niedawno Apple poinformowało, że przeciętny użytkownik iPoda kupił w iTunes zaledwie 22 pliki. Nie jest to wiele i dlatego ponoć Apple zaproponowało koncernom nagraniowym, że od każdego sprzedanego iPoda lub iPhone\'a z prawem do nieograniczonego pobierania muzyki zapłaci im 20 USD.
Nie wiadomo, czy koncerny się na to zgodzą, gdyż, jak zauważył jeden z ich przedstawiciele, badania wykazały, że konsumenci są skłonni zapłacić jednorazowo nawet 100 USD lub 7-8 dolarów miesięcznego abonamentu za prawo do nieograniczonego pobierania muzyki.
Podobny pomysł dotyczący korzystania z muzyki ma też Nokia.
Jeśli się on przyjmie to z jednej strony zagrozi małym graczom na rynku, a z drugiej może ograniczyć piractwo, gdyż osoby, które już zapłaciły za prawo do pobierania muzyki, nie będą szukały jej gdzie indziej.
Pomysł taki może wpłynąć też na przemysł filmowy, gdyż coraz więcej konsumentów z zadowoleniem przywitałoby taki model sprzedaży wideo.
Komentarze (0)