Rekordowa fala upałów nad Australią
Australia zmaga się z falą ekstremalnych upałów. W południowej części kontynentu temperatury są aż o 16 stopni Celsjusza wyższe niż średnia wieloletnia. Jak informuje miejscowe Biuro Meteorologii, w wielu miejscowościach padł rekord grudniowej temperatury.
Fala upałów przetacza się przez znaczną część kraju, czytamy w oświadczeniu Biura. W miejscowości Marble Bar w Australii Zachodniej termometry zanotowały 49,3 stopnia Celsjusza. Upały dotknęły Sydney i Canberry, a władze wydały ostrzeżenie, że w związku z wysokimi temperaturami w powietrzu pojawiło się duże stężenie ozonu.
Przyczyną upałów jest obszar wysokiego ciśnienia, który pojawił się nad Morzem Tasmana i bardzo powoli się przesuwa, decydując o pogodzie na kilkanaście najbliższych dni. To bardzo stabilna sytuacja. Niewiele się zmienia, co oznacza, że wszędzie będzie gorąco i nie widzimy jeszcze oznak zmiany pogody, informuje dyżurny meteorolog Biura Nick Neynens.
W Australii wydano zakaz rozpalania ognisk, a służby ratunkowe zalecają unikania upałów.
Wysokie temperatury nie są w Australii niczym niezwykłym, jednak globalne ocieplenie spowodowało, że pojawiają się coraz bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe. Temperatury na lądzie i nad oceanem biją kolejne rekordy, dochodzi do coraz większej liczby pożarów buszu.
Komentarze (0)