BEAM w pełni rozwinięty
Pomimo początkowych kłopotów w końcu udało się w pełni rozwinąć rozkładalny moduł mieszkalny BEAM (Bigelow Expandable Activity Module) i ustabilizować w nim ciśnienie. Tym razem rozwijanie modułu trwało zaledwie 10 minut. Po tym czasie stwierdzono, że ciśnienie powietrza w module jest takie, jak w pozostałej części Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. BEAM pozostanie zacumowany do stacji przez dwa lata. W tym czasie będzie przechodził niezbędne testy.
Przez cały bieżący tydzień będą prowadzone badania, których celem będzie zbadanie integralności i szczelności modułu. Jeśli wypadną one pomyślnie, to tydzień po zakończeniu testów otwarta zostanie śluza pomiędzy ISS a BEAM i do modułu wejdzie amerykański astronauta Jeff Williams, który ze stacji nadzorował rozwijanie BEAM.
Rozkładalne kosmiczne moduły mieszkalne mogą stać się najbliższą przyszłością misji załogowych. Niewykluczone, że zostanie z nich zbudowana stacja kosmiczna na Księżycu oraz na Marsie. O przyszłości DEAM zdecydują najbliższe dwa lata testów na ISS. Specjaliści będą sprawdzali, na ile tego typu urządzenia chronią przed promieniowaniem kosmicznym, niskimi temperaturami oraz na ile są odporne na uszkodzenia przez niewielkie obiekty przemierzające przestrzen kosmiczną.
Komentarze (1)
Gość Astro, 31 maja 2016, 16:45
Ooo. Puknięcie Jajcenty chyba zadziałało. Szczególnie, że
No tak. Ciekaw jestem, czy wyniki badań będą zaskakujące.