Zmienia się układ sił w świecie nauki. Chiny szybko umacniają swoją pozycję

| Ciekawostki
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Raimond Klavins, Unsplash

Na czele międzynarodowych zespołów naukowych coraz częściej będą stali badacze z Chin, informują naukowcy z Uniwersytetów w Chicago i Wuhan. Amerykanie postanowili przewidzieć, jak zmieni się rozkład sił w światowej nauce w przyszłości. W tym celu najpierw wytrenowali model sztucznej inteligencji na 80 000 artykułów naukowych opublikowanych w najlepszych magazynach naukowych świata. Algorytm dowiadywał się z nich, kto był autorem pracy, kto stał na czele zespołu badawczego. Następnie przetestowano go na bazie danych OpenAlex, w której wymienionych jest niemal 6 milionów artykułów naukowych.

Z badań wynika, że w latach 2010–2012 jedynie 4429 badaczy z Chin prowadziło zespoły naukowe, w których brali też udział Amerykanie. Do roku 2023 liczba ta wzrosła do 12 714, co oznacza, że odsetek dyrektorów zespołów badawczych z Państwa Środka wzrósł z 30 do 45 procent.

Dalsze analizy wykazały, że jeśli ten trend się utrzyma, to do roku 2028 chińska nauka dogoni amerykańską w dziedzinie chemii, nauk materiałowych i nauk komputerowych, a trzy lata później zrówna się z nią w fizyce, matematyce oraz inżynierii. Do roku 2030 Chiny mają też osiągnąć z USA równowagę w kilku krytycznych obszarach naukowych, w tym półprzewodnikach, komunikacji, rozwoju sztucznej inteligencji, w badaniach nad źródłami energii oraz w wysokowydajnym przetwarzaniu komputerowym.

Chiny w ciągu kilku ostatnich dekad nadrobiły olbrzymie opóźnienia dzielące je od Zachodu. Dotyczy to nie tylko rozwoju gospodarczego i poziomu życia mieszkańców. Dokonały też olbrzymiego skoku naukowego. Amerykańscy badacze stwierdzili, że równowagę z inną naukową potęgą – Wielką Brytanią – Chiny osiągnęły już w 2019 roku, a w przyszłym roku osiągną ją z całą Unią Europejską.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że w 2019 roku sami Chińczycy przyznawali, że w 10 szeroko pojętych obszarach nauki dominują na 3, a USA na 7. Wówczas profesor Leng Fuhai z Chińskiej Akademii Nauk przyznawał, że USA są generalnie bardzo silne w większości obszarów naukowych, natomiast Chiny dobrze sobie radzą w kilku z nich, a w innych wyraźnie odstają. Jak widać Chiny dokonały wielkiego postępu i w kilkanaście lat po ukazaniu się ich własnego raportu ich nauka prawdopodobnie zrówna się z amerykańską.

Chiny nauka USA Zachód