Znika ostatnia pozostałość po lodowcu, który pokrywał Amerykę Północną
Ostatnia pozostałość lodowca, który w przeszłości pokrywał większość Ameryki Północnej, zniknie w ciągu 300 lat. Gifford Miller i jego koledzy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Boulder, którzy badali Barnes Ice Cap na Wyspie Baffina stwierdzili, że jeśli globalne ocieplenie będzie postępowało tak, jak dotychczas, to lodowiec przestanie istnieć w ciągu kilku wieków.
To kolejny dowód, że obecnie mamy do czynienia z bezprecedensowym ocieplaniem się klimatu w ciągu ostatnich 2,5 miliona lat. Lodowiec liczy obecnie 500 metrów grubości i, jak wskazują badania, w czasie wspomnianych 2,5 miliona lat nie więcej niż 3 razy jego zasięg był równie mały co obecnie. Zdaniem Adriena Gilberta, glacjologa z Simon Fraser University w Kolumbii Brytyjskiej lodowiec najprawdopodobniej by przetrwał, gdyby nie działalność człowieka.
Stopienie się Barnes Ice Cap nie będzie miało żadnego wpływu na poziom oceanów, jednak jeśli on zniknie będzie to zapowiedź, że to samo może stać się z lodowcami Grenlandii, szczególnie z jej południową częścią. Stopienie się lodów Grenlandii wpłynie na podniesienie się poziomu oceanów i zmniejszenie pokrywy lodowej Antarktyki.
Obecnie Barnes Ice Cap ma powierzchnię około 6000 kilometrów kwadratowych. Jest on pozostałością potężnego lodowca, który pojawił się około 2,5 miliona lat temu i wielokrotnie zmieniał swój zasięg, pokrywając całą dzisiejszą Kanadę i większą część północnych Stanów Zjednoczonych. Około 20 000 lat temu lodowiec ten miał na wysokości dzisiejszego Chicago 1,5 kilometra grubości. Około 14 000 temu zaczął się gwałtownie wycofywać i mniej więcej 2000 lat temu ostatecznie się ustabilizował.
Teraz znowu zanika. Badający go naukowcy przeprowadzili symulacje dla różnych scenariuszy antropogenicznej emisji gazów cieplarnianych i stwierdzili, że Barnes Ice Cap zniknie w ciągu 200-500 lat. Dla emisji umiarkowanej, która swój szczyt osiągnie około roku 2040 lodowiec zniknie w ciągu 300 lat. Dane geologiczne pokazują, że Barnes Ice Cap niemal nigdy nie zanika w czasie interglacjałów. Fakt, że teraz zanika oznacza, że mamy do czynienia z sytuacją, jaka nie miała miejsca od 2,5 miliona lat. Wchodzimy w erę nowego stanu klimatu planety – mówi Miller. Dla uczonego lodowiec ten jest porównywalny z kanarkiem w kopalni. Nawet jeśli ludzie dzisiaj przestaliby emitować gazy cieplarniane, to lodowiec ten i tak zniknie w ciągu kilku stuleci.
Komentarze (3)
radar, 22 marca 2017, 22:00
Jak to!?! To lodowce nie topnieją tylko przez ludzi?
Gość Astro, 22 marca 2017, 22:15
Jak to?! Przecież:
Topniał, ale nie znikał.
P.S. Polecam perspektywę czasową:
thikim, 23 marca 2017, 18:09
Ja tam bym szukał dalej. Lodowce topnieją między innymi przez ewolucję.