Biały Dom popiera jailbreaking
Na stronie We The People pojawiła się petycja, której autorzy domagają się, by odblokowywanie telefonów komórkowych nie było przestępstwem. Biały Dom oficjalnie zgadza się z treścią petycji.
Witryna We The People to założona przez Biały Dom strona, na której obywatele mogą - co gwarantuje im Pierwsza Poprawka - wnosić petycje i zbierać pod nimi podpisy. Gdy petycja zdobędzie "odpowiednią liczbę podpisów" urzędnicy i specjaliści z Białego Domu przejrzą ją i oficjalnie na nią odpowiedzą.
Petycja dotycząca odblokowywania telefonów komórkowych, czyli zdejmowania przez użytkowników blokad uniemożliwiających im wykorzystanie telefonu w sieci innego innego operatora, zyskała poparcie ponad 114 000 osób.
Biały Dom zgadza się z ponad 114 000 osób, które uważają, że konsumenci powinni mieć prawo do odblokowywania swoich telefonów bez narażania się na ryzyko postawienia im zarzutów kryminalnych bądź zarzutów innego rodzaju. Uważamy, że te same zasady powinny odnosić się do tabletów, które są coraz bardziej podobne do smartfonów. Jeśli klient zapłacił za swoje urządzenie przenośne i nie jest związany umową o świadczeniu usług bądź innymi zobowiązaniami, powinien mieć możliwość wykorzystywania tego urządzenia w innej sieci - czytamy w odpowiedzi administracji prezydenckiej.
Biały Dom obiecał poprzeć odpowiednie zmiany prawne. Urzędnicy z odpowiedniego wydziału Departamentu Handlu mają wraz z urzędnikami Federalnej Komisji Komunikacji rozważyć rozwiązania problemu.
Komentarze (5)
radar, 5 marca 2013, 11:52
Ciekawe dlaczego związanie umową na świadczenie usług ma być przypisane do urządzenia... muszę korzystać akurat z tego co od nich wziąłem? Bezsens, szczególnie w przypadku telefonów.
nantaniel, 5 marca 2013, 11:59
@ Lis major
Dlaczego bezsens? Jeżeli w umowie jest zapis, że usługa związana jest z konkretnym telefonem, to jest z nim związana i tyle. Jeżeli się komuś nie podoba taki zapis, to może wnieść o jego zmianę przed podpisaniem lub zrezygnować z podpisania.
pogo, 5 marca 2013, 13:59
jak dobrze rozumiem chodzi o simlocki, które w Polsce już chyba nie istnieją.
Tolo, 5 marca 2013, 21:31
To jest pomieszanie pojęć
Jailbreak to obejście "ogólnych" zabezpieczeń telefonu chodzi o to ze wszystko co uruchamia user jest uruchamiane w sandboxie i tak dalej.
Simlock to blokada założona na karty operatora.
I teraz obie te czynności są ingerencją w software i najczęściej złamaniem prawa autorskiego (warunków licencji oprogramowania).
Sprzęt jest usera i może z nim robić co zechce ale na soft ma licencjonowany.
News ze stycznia
http://www.phonearena.com/news/Unlocking-your-phone-is-now-against-the-law-in-the-U.S._id39136
pogo, 6 marca 2013, 09:08
No to zupełnie inne pytanie...
Dlaczego opisują zdejmowanie simlocka a piszą, ze to jailbreake? Czy ja coś źle rozumiem?