Microsoft traci, Google zyskuje
Blaise Agüera y Arcas, jeden z najważniejszych programistów grafiki w Microsofcie, przechodzi do Google'a. Zważywszy na rolę, jaką odegrał w koncernie z Redmond, można przypuszczać, że Google odniesie wiele korzyści ze współpracy z Augerą y Arcasem.
Agüera y Arcas urodził się w 1975 roku w Meksyku. Już w wieku 6 lat zaczął składać podzespoły elektroniczne, a wkrótce przystąpił do nauki programowania. Nigdy nie ciągnęło mnie do komputerów jako takich. Fascynowało mnie to, że pozwalają one na tworzenie magicznych rzeczy - wspominał po latach.
Z czasem Agüera y Arcas dostał się na Wydział Fizyki Princeton University, gdzie... nie brał udziału w ani jednych zajęciach z programowania, mimo, że przez większość czasu zajmował się programowaniem. Jeszcze przed ukończeniem studiów zaczął pracę jako programista w firmie Real-Time Geometry. W tym czasie już zajmował się algorytmami, które w przyszłości stały się jego specjalizacją - pracował nad dekompozycją obrazów 2D i 3D w mocno skompresowane pliki z dowolnie wybranym zoomem. W momencie gdy kończył studia był właścicielem kilku patentów dotyczących tego typu zagadnień. Jego talent zauważyła profesor Ingrid Daubechies, która w przeszłości pracowała w Bell Labs i stworzyła metodę wykorzystania falek w kompresji obrazów. Jej nazwiskiem ochrzczono falki Daubechies.
Profesor Daubechies namawiała Agüerę y Arcasa, by został na studiach doktoranckich. Mężczyzna rozpoczął je, ale szybko porzucił na rzecz pracy w sektorze prywatnym. Podobno profesor Daubechies wciąż dzwoni do niego, pytając, kiedy dokończy doktorat.
W 2003 roku Agüera y Arcas założył firmę Sand Codex. Rok później przeniósł ją do Seattle i przemianował na Seadragon. Przez dwa lata pracował nad oprogramowaniem, które pozwalało łatwo powiększać dowolne fragmenty niezwykle dużych grafik. W 2006 roku sprzedał firmę Microsoftowi. Została ona włączona do nowo utworzonych Live Labs, a mężczyzna rozpoczął pracę dla giganta z Redmond. W ciągu kilku kolejnych lat opracowane przez Seadragon technologie trafiły do Silverlight 2 i Bing Maps. W 2007 roku Agüera y Arcas podczas konferencji TED mówił nie tylko o Seadragonie, ale zaprezentował nowe oprogramowanie, które pomógł rozwijać - innowacyjny Photosynth.
Po tej prezentacji stało się o nim głośno. W 2010 roku podczas kolejnej TED przedstawił mechanizm Augmented Reality dla Bing Maps, który łączy technologię Seadragon i Photosynth z informacjami o budynkach, firmach i innych obiektach widocznych w Bing Maps. Agüera y Arcas pracował też nad oprogramowaniem do modelowania i animowania twarzy.
Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna postanowił odejść w Microsoftu i czy ma to coś wspólnego z restrukturyzacją firmy, zmianami na stanowiskach menedżerskich i niedługim odejściem Steve'a Ballmera. Na swoim blogu wyraził zadowolenie, że będzie pracował w Google'u i przyznał, że jest mu bardzo ciężko odchodzić z Microsoftu. Stwierdził, że to najtrudniejsza decyzja w życiu.
W Google'u dołączy do grupy zajmującej się rozwojem maszyn uczących i będzie pracował nad wyszukiwaniem grafik.
Nie wiadomo, jak wiele praw własności intelektualnej do swojej pracy zachował. Niewykluczone, że Google będzie mógł teraz skorzystać z jego dawnych osiągnięć i wprowadzić do swoich usług pewne interesujące rozwiązania znane z Binga. Ostatnio koncern zaprezentował oprogramowania podobne do Bing Maps AR, jednak jego mechanizmy renderowania wyraźnie ustępując rozwiązaniu Microsoftu. Agüera y Arcas może pomóc w poprawieniu tego i innych produktów.
Komentarze (0)