Całowanie pojawiło się wiele milionów lat temu i przetrwało próbę czasu?

| Humanistyka
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Mandy Lackey, Flickr

Całowanie występuje u wielu gatunków zwierząt, ale z ewolucyjnego punktu widzenia to zagadka. Niesie ze sobą ryzyko transmisji chorób, a nie daje oczywistych korzyści. W wielu ludzkich kulturach ma ono znaczenie emocjonalne czy społeczne, ale nauka nie przywiązywała zbyt wielkiej wagi do ewolucyjnej historii tego gestu. Matilda Brindle (University of Oxford), Catherine F. Talbot (University College London) oraz Stuart West (Florida Institute of Technology), przeprowadzili pierwsze badania, w ramach których zrekonstruowali ewolucję pocałunku wykorzystując podejście międzygatunkowe i drzewo ewolucyjne naczelnych. Doszli do niezwykle interesujących wniosków.

Uzyskane przez nich wyniki wskazują, że całowanie pojawiły się u naszych przodków 21,5–16,9 milionów lat temu i od milionów lat jest wciąż obecne u większości dużych małp. Pocałunki najprawdopodobniej wymieniali też wymarli kuzyni Homo sapiens, neandertalczycy i inne gatunki człowieka. Co więcej już wcześniejsze odkrycia wskazujące, że H. sapiens i H. neanderthalensis wymieniali bakterie jamy ustnej oraz materiał genetyczny sugeruje, że pocałunki były też międzygatunkowe.

Naukowcy najpierw zdefiniowali, czym jest całowanie. Ich definicja musiała być jak najszersza, by obejmować zachowania widoczne u wielu gatunków zwierząt. Uznali, że całowanie to nieagresywny kontakt usta-usta, niezwiązany z przekazywaniem pożywienia. Następnie zebrali dane z literatury, dotyczące zaobserwowanych przypadków całowania się małp z Europy, Azji i Afryki. W końcu przeprowadzili analizę filogenetyczną, przypisując całowanie do drzewa ewolucyjnego naczelnych. Wykorzystali analizę bayesowską, by symulować różne scenariusze ewolucyjne na drzewie. W ten sposób – uruchamiając analizę 10 milionów razy – uzyskali solidne szacunki statystyczne dotyczące prawdopodobieństwa, że różni przodkowie naczelnych angażowali się w całowanie.

Łącząc biologię ewolucyjną z danymi behawioralnymi byliśmy w stanie zdobyć informacje o zachowaniach, które nie zapisują się w materiale kopalnym – takich jak całowanie. To pozwala nam badać zachowania społeczne zarówno współczesnych jak i wymarłych gatunków, mówi profesor West.

Całowanie może się nam wydawać czymś powszechnym, ale musimy pamiętać, że udokumentowano je tylko u 46% ludzkich kultur. Normy społeczne i kontekst całowania się znacznie różnią się w zależności od kultury, co każe zadać sobie pytanie, czy całowanie jest zjawiskiem, które pojawiło się w wyniku ewolucji biologicznej, czy też jest wytworem kulturowym. Nasze badania są pierwszym krokiem w kierunku rozwiązania tej zagadki, dodaje profesor Catherine Talbot.

całowanie pocałunek ewolucja