Blue Origin przechodzi do historii

| Technologia
Blue Origin

Należąca do założyciela Amazona Johna Bezosa firma Blue Origin zapisała się w historii podboju przestrzeni kosmicznej. Przedsiębiorstwo zaprezentowało rakietę wielokrotnego użytku. Pojazd wyposażony w silnik BE-3 wystartował 23 listopada. Niedługo po starcie rakieta oddzieliła się od pojazdu New Shepard, który wynosiła i powróciła na Ziemię. Jednak w przeciwieństwie do obecnie wykorzystywanych technologii, nie opadła bezwładnie z powrotem paląc się w atmosferze czy tonąć w oceanie. Pojazd skierowano w stronę stanowiska startowego, gdzie wylądował i jest gotowy do kolejnej podróży. Nikt wcześniej nie przeprowadził równie udanego lądowania rakiety.

Rakiety zawsze były jednorazowego użytku. Już nie są. Teraz, po bezpiecznym lądowaniu w Zachodnim Teksasie, mamy do czynienia z najrzadszym zjawiskiem, nietkniętą używaną rakietą - oświadczył Jeff Bezos.

Wyniesiona przez rakietę kapsuła New Shepard dotarła na wysokość 100,5 kilometra i osiągnęła prędkość 3,72 Macha.
Blue Origin informuje, że gdy rakieta zbliżyła się do powierzchni Ziemi najpierw uruchomiono osiem specjalnych hamulców, które spowolniły opadanie do prędkości 622 km/h, dzięki precyzyjnym lotkom możliwe było sterowanie rakietą pomimo wiatrów wiejących z prędkością 192 km/h i precyzyjne ustabilizowanie jej na wysokości 1500 metrów nad miejscem lądowania. Następnie rakieta odpaliła silniki i łagodnie dotknęła gruntu. Ostatnie 100 metrów przebyła z prędkością 7,1 km/h.
Bezpiecznie, za pomocą spadochronów, lądował też New Shepard.

Blue Origin nie jest jedyną firmą, która eksperymentuje z rakietami wielokrotnego użytku. Bardziej znana SpaceX przeprowadziła dwie głośne próby lądowania swoich rakiet. Obie zakończyły się niepowodzeniem i rozbiciem pojazdu. Elon Musk, założyciel SpaceX, pogratulował Blue Origin osiągnięcia, natychmiast jednak pokreślił, że konkurencyjna firma rozwija system do lotów suborbitalnych, natomiast SpaceX jest zainteresowane pracą nad pojazdami latającymi na orbitę okołoziemską.

Osiągnięcie Blue Origin jest warte odnotowania, gdyż jest to pierwsze udane pionowe lądowanie rakiety, która wyniosła pojazd na tak znaczną wysokość. Elon Musk ma jednak rację w tym względzie, że nie istnieje całkowita analogia pomiędzy rakietą Blue Origin a SpaceX. Te drugie mają bowiem latać znacznie wyżej, muszą więc mieć inną budowę. Są przede wszystkim bardziej smukłe, co ułatwia podróż w górę. Jednak podczas opadania rakiety takie są niezwykle niestabilne, stąd lądowanie nimi nastręcza znacznie więcej problemów niż lądowanie Blue Origin.

 

Blue Origin rakieta lądowanie rakieta wielokrotnego użytku