Boston wzbogacił się o karetkę dla otyłych
Od zeszłego tygodnia (11 stycznia) bostońskie służby ratunkowe dysponują ambulansem przystosowanym do przewozu otyłych osób. Wyposażenie karetki pozwala też na ochronę zdrowia, zwłaszcza kręgosłupa, lekarzy i sanitariuszy.
Nosze wytrzymają obciążenie do 386 kg, a podnośnik hydrauliczny obsłuży pacjenta o wadze do ok. 454 kg. Ambulans niezwłocznie wysłano do dwóch przypadków. Szacuje się, że będzie potrzebny 2-4 razy w tygodniu. W ciągu ostatnich 6 miesięcy zauważyliśmy spory wzrost zapotrzebowania – podkreśla kapitan Jose Archila.
Z zewnątrz karetka nie różni się niczym od innych pojazdów tego typu. Podnośnik hydrauliczny jest składany i kiedy się go nie używa, znajduje się pod leżanką. By się tam zmieścił, przesunięto zbiornik paliwa.
Komentarze (6)
waldi888231200, 18 stycznia 2011, 13:51
Nawet 4 sanitariuszy nie uniesie tych noszy (100kg/łebka).
lgtco99, 18 stycznia 2011, 13:55
Może sanitariusze powinni być wyposażeni w egzoszkielety, by móc podnieść takiego grubasa
waldi888231200, 18 stycznia 2011, 14:04
Wtedy zawali się klatka schodowa. (po przekroczeniu 200kg trzeba sobie wynająć pokoik w zachodnim skrzydle szpitala i tam mieszkać).
romero, 18 stycznia 2011, 14:29
EEee, 386kg to w standardowe drzwi się nie zmieści, więc jak śpiewała Natalia K. "im więcej Ciebie tym mniej..." i grubas nigdzie się i tak nie ruszy.
lgtco99, 18 stycznia 2011, 14:34
Więc są dwa wyjścia
1. Śmigłowiec-dźwig (np. S-64)
2. Śmigłowiec-dźwig + trochę ładunków wybuchowych. Będzie musiał koleś wybierać: życie albo dom
wuszczyn-kawaX, 20 stycznia 2011, 18:50
Najlepszy bylny helikopter z szelkami albo noszem na sznurach! Tylko na benzynie by drożej wyszło . . . w Polsce to karetka wozi pijaków, a w USA przekarmionych.