Zapadł wyrok w sprawie Bradleya Manninga

| Ciekawostki
US Army

Sędzia Lind skazała Bradleya Manninga, byłego analityka wywiadu, który przykazał WikiLeaks 700 000 stron tajnych materiałów, na 35 lat więzienia. Prokuratura domagała się co najmniej 60 lat więzienia, obrona prosiła o wyrok nie dłuższy niż 25 lat. Manningowi zaliczono też na poczet kary czas, który dotychczas spędził w więzieniu oraz dodatkowo 112 dni w ramach odszkodowania za złe traktowanie w więzieniu w Quantico. W sumie uznano, że odbył 3,5 roku więzienia (dokładnie 1294 dni).

Manning zostanie niehonorowo zwolniony ze służby, będzie też pozbawiony wszelkich świadczeń związanych z pobytem w wojsku.

Na tym jednak sprawa Manninga się nie kończy. Zgodnie z kodeksem wojskowym wyrok musi teraz zatwierdzić - i może go złagodzić - dowódca Waszyngtońskiego Okręgu Wojskowego. Jeśli generał Buchanan zatwierdzi wyrok to, jako że Manning został skazany na więcej niż rok więzienia oraz został zwolniony niehonorowo, automatycznie trafi on do Sądu ds. Apelacji Kryminalnych US Army. Później można jeszcze odwoływać się do Sądu Apelacyjnego ds. Sił Zbrojnych, a w końcu do Sądu Najwyższego.

Bradley Manning będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po odbyciu co najmniej 1/3 kary.

Bradley Manning WikiLeaks wyrok