Rzeka pięciu kolorów
Caño Cristales w Kolumbii jest nazywana rzeką pięciu kolorów. Wiele osób uznaje ją za najpiękniejszą rzekę świata. Nie tylko zachwyca oko barwami, ale i niesamowitą rzeźbą terenu. Przez większą część roku wygląda jak każda inna rzeka – toczy ciemną wodę, a głazy porastają zielone mchy. Przez chwilę wygląda jednak jak prawdziwa papuga.
W porze deszczowej przybywa sporo wody, w dodatku płynie ona szybko, w wyniku czego mchy i glony z dna są pozbawione światła słonecznego. Pora sucha także nie sprzyja życiu, bo poziom wody staje się z kolei zbyt niski. W krótkim okresie między porą deszczową a suchą następuje zakwit mchów i glonów, co daje niesamowite kolory. Rozmaitość odcieni żółtego, zielonego, błękitu, czerwieni i szarości aż poraża.
Rzeka ma zaledwie 100 km długości i 20 m szerokości. Czerwony kolor pochodzi od makrofitów Macarenia clavigera. Kolumbijskie biura podróży organizują wycieczki do znajdującego się w pobliżu Caño Cristales miasta La Macarena. Ponieważ do rzeki nie prowadzą drogi, trzeba się tam dostać konno.
Komentarze (4)
mikroos, 17 sierpnia 2009, 14:09
??? niesamowite!
Jurgi, 17 sierpnia 2009, 16:19
Smiem twierdzić, że wizje obcych i dalekich planet z filmów s-f nie umywają się do tego, co można znaleźć na Ziemi. Podobnie chyba wizje obcych stworów. Chyba tylko Giger miał wystarczająco bogatą (zwichrowaną?) wyobraźnię.
wilk, 18 sierpnia 2009, 01:22
To fakt, zadziwiające miejsce. Jest wiele takich niezwykłych, wręcz kosmicznych krajobrazów na Ziemi, np.
http://opentravel.com/blogs/10-most-unreal-landscapes-on-earth/
http://www.darkroastedblend.com/2008/09/most-alien-looking-place-on-earth.html
http://www.pbase.com/sandiwhi/spectacular_antelope_canyon
a_szka, 18 sierpnia 2009, 03:37
Ma. Jeszcze żyje Na jego wyobraźnię w dużej mierze oddziaływała jego śp żona. Giger dał jej "nieśmiertelność"... w rysach Obcego (wbrew pierwszemu skojarzeniu była piękną kobietą). Popełniła samobójstwo, doprowadzona przez Gigera do szaleństwa...