Noblista oskarża czasopisma naukowe
Randy Schekman, tegoroczny zdobywca Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny wywołał spore poruszenie publikując w The Guardian artykuł, w którym skrytykował wiodące pisma naukowe - Science, Cell i Nature. Uczony stwierdził, że badania naukowe są psute przez nieodpowiednie zachęty. Jego zdaniem poważane pisma naukowe sztucznie podwyższają swój status utrzymując na niskim poziomie liczbę publikowanych prac. Takie praktyki psują młodych naukowców, dla których miarą zawodowego sukcesu jest publikacja w czołowym recenzowanym piśmie.
Na tym jednak krytyka Schekmana się nie kończy. Uważa on, że, jako iż najważniejsze czasopisma są prowadzone przez wydawców, a nie naukowców, publikują chwytliwe badania, a nie najlepsze. Schekman, który sam był wydawcą recenzowanego online'owego pisma eLife, zauważył wiele patologii związanych z funkcjonowaniem takich wydawnictw. Uważa on, że naukowcy i organizacje dla których pracują często idą na skróty, by uzyskać jak najbardziej sensacyjne wyniki. Jego zdaniem poważnym problemem jest też wiązanie pozycji czasopisma z liczbą jego cytowań. Tymczasem liczba cytowań może być zaledwie odzwierciedleniem tego, że porusza się popularne tematy.
Zdaniem Schekmana problemy rozwiązałoby szerokie wdrożenie idei otwartego dostępu. Wydawcy Science, Cell i Nature odpowiedzieli na zarzuty Schekmana zapewnieniem, że podczas akceptowania artykułów do publikacji opierają się wyłącznie na ich jakości i rzetelności naukowej.
Komentarze (0)