Iluzja przyspiesza pobieranie plików
Jedną z najbardziej frustrujących czynności związaną z obsługą komputera jest oczekiwanie na ściągnięcie pliku. Chris Harrison z Carnegie Mellon University uważa, że frustrację można zmniejszyć stosując wizualną sztuczkę, która oszuka nasz mózg sugerując, iż pobieranie odbywa się o 10% szybciej niż w rzeczywistości.
Harrison i jego zespół postanowili wykorzystać wcześniejsze badania, z których wynika, że regularna stymulacja wywołuje efekt "zakrzywienia czasu", a sposób w jaki postrzegamy ruch jest zależny od kontekstu. Biorąc to pod uwagę uczeni stworzyli serię animowanych pasków postępu, z których jedne pulsowały z różną prędkością zmieniając kolor od jasno- do ciemnoniebieskiego, a w innych jasnoniebieskie prążki z różną prędkością wędrowały z lewa na prawo lub z prawa na lewo.
Paski pokazano następnie 20 ochotnikom. Każdy z nich przedstawiał pobieranie pliku, które trwało dokładnie 5 sekund. Wielu badanych stwierdziło jednak, że tam, gdzie pulsowanie było szybsze, szybciej też odbywało się pobieranie. Ponadto ochotnicy stwierdzili też, że plik był pobierany szybciej wówczas, gdy kolor na pasku postępu przesuwał się w lewo, niż gdy biegł w prawo.
Nieco podobnej sztuczki używa Apple. W Mac OS X prążki w pasku postępu przesuwają się ze stałą prędkością w lewo. Jednak z badań Harrisona wynika, że ta stała prędkość jest niekorzystna dla postrzegania tempa pobierania. Wielu osobom pobieranie wydawało się szybsze, gdy w miarę jego postępu kolor przesuwał się coraz wolniej.
Podczas drugiego z eksperymentów postanowiono sprawdzić efekt "zakrzywiania czasu" i porównywano pasek ze zwalniającymi w miarę pobierania prążkami, z paskiem jednolitym. W czasie testu pobieranie z paskiem prążkowanym było stopniowo spowalniane, a z paskiem jednolitym - pozostawiane bez zmian. Iluzja świetnie zadziałała. Badani stwierdzili, że pobieranie trwało tak samo długo, mimo iż w rzeczywistości tam, gdzie pasek był prążkowany zajęło ono w pierwszym przypadku 5,61 sekundy, a w drugim 16,75 sekundy wobec, odpowiednio, 5 i 15 sekund przy pasku jednolitym. Uzyskano zatem iluzoryczne przyspieszenie pobierania o ponad 10 procent.
Badania zespołu Harrisona zostaną zaprezentowane podczas 2010 Conference on Human Factors in Computing Systems.
Komentarze (4)
cyberant, 9 kwietnia 2010, 14:54
a ja od zawsze wiedziałem że legendarna szybkość "maców" to iluzja i marketing... heh. ludziom wszystko da się wmówić.
wilk, 9 kwietnia 2010, 18:37
Ciekawe jak by iluzja wyglądała gdyby podzielić pasek postępu na pół, przy czym górna część pracowałaby jak dotąd, a dolna wskazywała postęp na każde np. 10% górnego (czyli zapełniała się 10 razy szybciej niż górny, po czym zaczynała znowu od 0%).
thibris, 9 kwietnia 2010, 19:33
Dobrze że u mnie czas na ściągnięcie pliku pokazywany jest liczbowo, a nie w jakichś durnych paskach. Jakoś nie zwracałem nigdy większej uwagi na paski postępu - wolałem cyferki
Leone, 10 kwietnia 2010, 01:13
5,61 uznano za 5, a 16,75 za 15 i to niby potwierdza wyniki?
Przecież ludzie zawsze będą bardziej skłonni powiedzieć 5 czy 15, niż 4, 6, 14 itd.