Co odkrył Curiosity?
Łazik Curiosity prawdopodobnie odkrył na Marsie coś niezwykle istotnego. Te dane przejdą do historii - mówi John Grotzinger z NASA, jeden z głównych naukowców marsjańskiej misji. Niestety, na razie nie dowiemy się, co to za niezwykłe informacje.
Grotzinger poinformował jedynie, że chodzi o dane uzyskane za pomocą instrumentu SAM. To niewielkie laboratorium chemiczne, które znajduje się na Curiosity. Ostatnio SAM przeanalizował fragment marsjańskiego gruntu, a uzyskane dane wstrząsnęły naukowcami. Ci jednak nie chcą zdradzić o co chodzi, zanim się nie upewnią, iż nie doszło do pomyłek czy zafałszowania próbek.
Grotzinger przyznaje, że niedawno już mieli do czynienia z niezwykłymi danymi, które mogły przerodzić się w jedną z największych naukowych wpadek. Wówczas SAM analizował skład marsjańskiej atmosfery i odkrył w niej ślady metanu. To byłaby sensacja, gdyż metan mógłby pochodzić od żywych organizmów. Wówczas jednak naukowcy wstrzymali się z ogłoszeniem wyników badań i postanowili sprawdzić, czy metan nie pochodził z ziemskiego powietrza, które mogło zanieczyścić instrumenty. Pomiary wykonano zatem ponownie i wówczas ślady metanu zniknęły.
Grotzinger mówi, że minie kilka tygodni zanim NASA zweryfikuje i ewentualnie ogłosi sensacyjną informację. W tej chwili członkowie jego zespołu nie zdradzają jej ani dziennikarzom, ani innym pracownikom NASA.
Komentarze (2)
radar, 21 listopada 2012, 14:52
Pojawiły się pierwsze przecieki:
http://i1105.photobucket.com/albums/h357/TJLader/Cats/funny-pictures-cat-sees-ufo.jpg
Przemek Kobel, 21 listopada 2012, 15:18
Po zadymie z ALH 84001 nic dziwnego, że są tacy ostrożni. Ale tak na szczerze mówiąc, dla ziemskich ekstremofili warunki panujące na Marsie są co najmniej komfortowe.