Duński rekord wykorzystania energii z wiatru
Dania ustanowiła światowy rekord wykorzystania energii wiatrowej. Jak informuje rządowa Energinet.dk, w 2015 roku ponad 40% energii zużytej w Danii pochodziło z wiatru. Rok 2015 był znacznie bardziej wietrzny niż przeciętnie, wyjaśnia Hanne Storm Edlefsen. Co prawda w Danii zainstalowano nowe wiatraki, jednak nie tłumaczy to znacznego wzrostu wykorzystania energii wiatrowej.
W 2015 roku aż 42,1% energii użytej w Danii pochodziło z wiatru. To aż o 3 punkty procentowe więcej niż rok wcześniej. Z danych Międzynarodowej Agencji Energii wiemy, że kolejnymi krajami, w których energia wiatrowa ma znaczny udział są Portugalia (24%) i Hiszpania (20,4%). Edlefsen informuje, że Dania jest na dobrej drodze do osiągnięcia założonego celu, czy produkcji z wiatru aż 50% potrzebnej jej energii.
Na zachodzie kraju, gdzie umieszczono większość farm wiatrowych, produkcja energii przez 16% czasu przekraczała konsumpcje. Jeśli w jakichś momentach mamy nadwyżkę, producenci sprzedają ją do Norwegii, Szwecji i Niemiec. Sami kupujemy w razie potrzeby energię z norweskich elektrowni wodnych, energię słoneczną z Niemiec czy ze szwedzkich elektrowni węglowych - mówi Carsten Vittrup.
Komentarze (1)
LWGula, 2 lutego 2016, 21:11
Gdzieś słyszałem, że nasi rodacy wymyślili najlepsze na świecie wiatraczki ze zmienną geometrią skrzydeł, co pozwala na maksymalne wykorzystanie wiatru o różnej jego sile. Dania GÓRĄ, ale na razie. Spod polskich dróg, wszelkich polskich dróg popłynie prąd. Nawet pod chodnikami zainstaluję generatory i wtedy RP będzie rzeczywiście NAJJAŚNIEJSZA.
A skąd? Female się w takie coś nie owinie. Wtedy bowiem male zostałby nieźle popieszczony i dopieszczony.