Awantura o Dawida z karabinem snajperskim
ArmaLite, amerykańska firma produkująca broń, wykorzystała w swojej kampanii reklamowej wizerunek Dawida Michała Anioła. Wzbudziło to spore poruszenie zarówno wśród włoskich specjalistów ds. dziedzictwa narodowego, jak i polityków. Minister kultury Dario Franceschini stwierdził na Twitterze, że montaż z karabinem snajperskim AR-50A1 jest obraźliwy i narusza prawo. Oburzenie jest tym większe, że wartą 3 tys. dol. broń nazywa się dziełem sztuki.
W kampanii uwzględniono 2 zdjęcia; poza tym z Dawidem zaprezentowano wersję z wnętrzem muzealnym, gdzie przed zwiedzającym na ścianie między obrazami wisi karabin.
Dawidowa reklama ukazała się w kilku pismach, m.in. w amerykańskim Rifle Firepower, i choć nie ma zbyt dużego zasięgu, przez poruszenie wyjątkowo drażliwej struny wywołała zażartą dyskusję. Franceschini podkreśla, że rząd jako właściciel praw do komercyjnego wykorzystania wizerunku Dawida będzie naciskać na ArmaLite, by wycofało kampanię.
Cristina Acidini, dyrektorka Rady Dziedzictwa Narodowego i Sztuk Pięknych, wystosowała do firmy z Illinois oficjalną notę, w której także domaga się zakończenia akcji. Argumentuje to m.in. zniszczeniem wizerunku.
Angelo Tartuferi, dyrektor Galerii Akademii, gdzie wystawiany jest Dawid, powiedział w wywiadzie, że prawo stanowi, że estetycznej wartości dzieła nie wolno zniekształcać. Wg niego, twórcy reklamy dla ArmaLite zawinili więc nie tylko brakiem dobrego smaku...
Komentarze (7)
Flaku, 10 marca 2014, 15:29
Jestem ciekawy w jaki sposób rząd wszedł w posiadanie praw do komercyjnego wykorzystania wizerunku Dawida.
Czemu broń nie może być dziełem sztuki?
Mariusz Błoński, 10 marca 2014, 15:50
Takim samym, jakim rząd Polski ma "prawo" do dzieł Korczaka, a rząd Bawarii - do Mein Kampf.
Prawem kaduka. Co pokazuje, że demokracja w wielu miejscach nie różni się od feudalizmu.
Flaku, 10 marca 2014, 18:57
Słyszałem kilka uzasadnień istnienia praw własności intelektualnej, ale żadne z nich nie pasuje do przechodzenia tych praw po śmierci twórcy na rząd.
wilk, 10 marca 2014, 19:51
Erm... https://pl.wikipedia.org/wiki/Domena_publiczna
Flaku, 10 marca 2014, 23:38
Okej, ale w tekscie jest wyraźnie napisane, że rząd ma prawa do wizerunku Dawida, a nie że można z niego dowolnie korzystać.
Tolo, 14 marca 2014, 10:48
Art. 935. KC
W braku małżonka spadkodawcy, jego krewnych i dzieci małżonka spadkodawcy,
powołanych do dziedziczenia z ustawy, spadek przypada gminie ostatniego miejsca
zamieszkania spadkodawcy jako spadkobiercy ustawowemu. Jeżeli ostatniego miej-
sca zamieszkania spadkodawcy w Rzeczypospolitej Polskiej nie da się ustalić albo
ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy znajdowało się za granicą, spadek przy-
pada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu.
Art. 42. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Jeżeli autorskie prawa majątkowe jednego ze współtwórców miałyby przypaść Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu, część ta przechodzi na pozostałych przy życiu współtwórców lub ich następców prawnych, stosownie do wielkości ich udziałów.
radar, 20 marca 2014, 08:23
A mi, mimo iż nie jestem zwolennikiem posiadania broni ta reklama się podoba.
Nie widzę powodu dlaczego dzieła sztuki, dziedzictwa narodowe, nie miały by być wykorzystywane w takim celu.
Kto wie ilu ignorantów kulturalnych dowiedziałoby się przy okazji co to za goły facet stoi tam z karabinem.
Poza tym, wersja z karabinem w muzeum nic do tego nie ma (abstrahując od tego czy karabin w muzeum kojarzy się z nowoczesnością/sztuką czy ze starociem )
Interesuje mnie też, czy "prawo stanowi, że estetycznej wartości dzieła nie wolno zniekształcać" działa tylko we Włoszech czy też w USA?