Odnaleziono wrak legendarnego statku
Odkryto jeden z najbardziej znaczących i najważniejszych wraków w historii. Dokładnie 100 lat po pogrzebie jednego z największych badaczy Antarktyki, Ernesta Shackletona, naukowcy odnaleźli wrak jego statku, Endurance. Legendarna jednostka spoczywa na głębokości 3008 metrów na dnie Morza Weddella.
Film i zdjęcia wykonane za pomocą pojazdu podwodnego wykazały, że Endurance jest w świetnym stanie. Na wraku wciąż wyraźnie widać jego nazwę. To bez przesady najlepiej zachowany drewniany wrak jaki kiedykolwiek widziałem, mówi archeolog podwodny z 50-letnim doświadczeniem Mensun Bound. Jednostka osiadła na dnie w pozycji pionowej, jest świetnie zachowana, stwierdził. Widać nawet napis Endurance na rufie. Statek został skolonizowany przez liczne organizmy morskie, ale nie takie, które powodują jego rozkład. Naukowcy informują o zauważeniu gąbek, wężowideł, liliowców i ukwiałów.
Legendarny statek został odnaleziony przez ekspedycję zorganizowaną przez Falklands Maritime Heritage Trust, która wykorzystała południowoafrykański lodołamacz Ahulhas II. Eksperci przez ponad 2 tygodnie przeczesywali wytypowany obszar, zanim natrafili na statek. Przez kolejne dni po jego odkryciu trwało wykonywanie fotografii. Zgodnie z Układem Antarktycznym wrak jest pomnikiem i nie można w żaden sposób zakłócać jego spokoju. Żadne pozostałości Endurance nie zostały więc wydobyte na powierzchnię.
Wyprawa Shackletona rozpoczęła się w 1914 roku. W styczniu 1915 roku Endurance został uwięziony przez lód. Pod koniec października Shackleton wydał rozkaz opuszczenia jednostki, a 21 listopada 1915 roku Endurance zatonął. Jak mówią jego odkrywcy, wygląda on w dużej mierze tak, jak na filmie wykonanym w 1915 roku przez Franka Hurleya. Co prawda maszty są złamane, olinowanie jest splątane, ale kadłub się zachował. Na dziobie widać uszkodzenie, które powstało prawdopodobnie, gdy tonący statek uderzył w górę lodową. Na zdjęciach widoczne są kotwice, a nawet buty i zastawa stołowa.
Endurance zyskał status legendarnej jednostki. Legendą był Shackleton i wyprawa, podczas której zatonął Endurance. Imperial Trans-Atlantic Expedition miała jako pierwsza przejść przez Antarktykę. Jednak po zatonięciu statku wyprawa zmieniła się w walkę o przetrwanie. Załoga przez kolejnych pięć miesięcy przebywała na pływającym lodzie, później przepłynęła łodziami ratunkowymi na Elephant Island. Stamtąd Shackleton i 5 innych członków załogi przepłynęli 1300 km na Georgię Południową i jako pierwsi ludzie przekroczyli wyspę na pieszo, by szukać pomocy. Cztery miesiące później Shackleton przybył na ratunek pozostałym swoim ludziom. Z całej załogi Shackletona nikt nie zginął.
Komentarze (0)