Roskosmos zbada przyczynę zgonu 'kosmicznych' gekonów
Roskosmos wystrzelił 19 lipca br. kapsułę Foton-M4. Na jej pokładzie znajdowało się m.in. 6 gekonów. Jaszczurki stanowiły część badania wpływu mikrograwitacji na życie płciowe, rozmnażanie oraz rozwój. Niestety, gdy w poniedziałek (1 września) sprzęt wrócił na Ziemię, okazało się, że wszystkie gady nie żyją.
Wg mediów, gekony mogły zginąć po awarii systemu podtrzymywania życia. Przedstawiciel Instytutu Problemów Medycznych i Biologicznych stwierdził, że zginęły co najmniej tydzień temu, bo ich ciała uległy częściowej mumifikacji.
Roskosmos zapowiada utworzenie komisji, która zbada przyczynę zgonu jaszczurek. Co ciekawe, muszki owocowe dość dobrze przetrwały lot i się rozmnożyły.
Poza gekonami i owocówkami, Foton-M4 wyniósł na orbitę jaja jedwabników, grzyby oraz wysuszone nasiona. Skupiano się nie tylko na reakcjach organizmów żywych; inny z prowadzonych na pokładzie eksperymentów dotyczył bowiem oddziaływania mikrograwitacji na wzrost kryształów półprzewodnikowych. Za pomocą specjalnego pieca próżniowego oceniano też przebieg uzyskiwania stopów metali.
Komentarze (4)
Przemek Kobel, 2 września 2014, 15:49
Temat dla polskiej edycji Monty Pythona...
Astroboy, 2 września 2014, 16:40
Pełna zgoda .
Może zapomnieli o karmie dla gadzin? A może w warunkach braku ciążenia gadziny nie mogły dotrzeć do paśnika? Życie płciowe w takiej sytuacji schodzi chyba na drugi plan…
radar, 2 września 2014, 21:30
Jedno mnie zastanawia... XXI wiek, wysłali gadziny w kosmos i teraz potrzebują "komisji", bo nie mogli dać tam kamery, która by monitorowała co się dzieje?
Astroboy, 2 września 2014, 22:13
Może mieli obcięty budżet; nie dziwiłoby to przy takim stanie gospodarki i wydatkach na armię.