Ukończono pierwsze globalne badania nad GBS, infekcją zagrażającą kobietom i dzieciom
Co piąta ciężarna kobieta na świecie jest nosicielką bakterii Streptococcus z grupy serologicznej B (GBS). Nosicielstwo to jest jednym z najpoważniejszych, a jednocześnie możliwych do uniknięcia, ryzyk wiążących się z pogorszeniem stanu zdrowia kobiety i jej dziecka. Takie wnioski płyną z badań, których wyniki opublikowano w piśmie Clinical Infectious Diseases i zaprezentowano podczas Dorocznego Spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Tropikalnej i Higieny.
Grupa ponad 100 naukowców z całego świata, na czele której stanęli eksperci z London School of Hygiene & Tropical Medicine, w ramach swoich badań opublikowała łącznie 11 artykułów, w których stwierdzono, ze wedle ostrożnych szacunków każdego roku na całym świecie dochodzi do 410 000 przypadków zachorowań z powodu GBS, a ich wynikiem jest co najmniej 147 000 obumarć płodu i śmierci noworodków. Wspomniane bakterie kolonizują przewód pokarmowy i moczowo-płciowy osób dorosłych. Ze względu na bliskie sąsiedztwo cewki moczowej i pochwy są one często obecne w drogach rodnych kobiety, co naraża dziecko na niebezpieczeństwo.
Najbardziej infekcjami GBS dotknięte są mieszkańcy Afryki. Mimo, że mieszka tam 13% populacji świata, to dochodzi tam do 54% zachorowań i 65 proc. przypadków obumarć płodu i śmierci noworodków.
Pierwsze globalne badania dotyczące problemu GBS zostały sfinansowane przez Fundację Billa i Melindy Gatesów. Wcześniej zbierano dane dotyczące GBS w bogatych krajach i skupiano się wyłącznie na wpływie na zdrowie noworodków. Nie znano natomiast dokładnych danych dotyczących wpływu GBS w innych częściach świata, szczególnie w Azji.
Wspomniane badania wykazały, że na całym świecie aż 18 proc. kobiet jest nosicielkami bakterii Streptococcus z grupy serologicznej B. Odsetek nosicielstwa waha się od 11% w Azji do 35% na Karaibach.
Pięć krajów o największej bezwzględnej liczbie nosicielek to Indie (ok. 2,5 miliona), Chiny (ok. 2 milionów), Nigeria (ponad 1 milion), USA (ok. 940 tys.) oraz Indonezja (niemal 800 tys.). Obecnie trwają prace nad wieloma szczepionkami na GBS, jednak żadna z nich nie jest dostępna. Analizy wykazały, że gdyby pojawiła się taka szczepionka podawana matkom, jej efektywność sięgałaby 80 proc. i skorzystałoby z nich 90% kobiet, to rocznie udałoby się zapobiec 231 000 przypadków zachorowań wśród kobiet i ich potomstwa.
GBS zwykle nie szkodzi osobom dorosłym. Dziecko może zostać zarażone za pośrednictwem wód płodowych lub podczas porodu. U dzieci GBS może wywoływać sepsę i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Komentarze (0)