Jak król Obama planował komunistyczny zamach stanu

| Technologia

Co najmniej od czasu wygranej Donalda Trumpa jednym z ważniejszych zagadnień związanych ze współczesnym internetem stała się kwestia fałszywych informacji rozpowszechnianych za pośrednictwem ogólnoświatowej sieci. Ponoć to właśnie fałszywe informacje umożliwiły zwycięstwo Trumpa nad jego bardziej uczciwymi przeciwnikami. Teraz o przekazywanie fałszywych informacji zostało oskarżone Google, a konkretnie Google Home.

To niewielki „inteligentny” głośnik, który rozpoznaje wydawane polecenia i odpowiada na nie. Obecnie Google Home pozwala m.in. na robienie zakupów w internecie oraz przeszukiwanie sieci. W tym drugim przypadku korzysta z usługi featured snippets obecnej w wyszukiwarce Google. Usługa ta wyświetla na górze wyników wyszukiwania szybką odpowiedź na zadane pytanie.

Jeśli np. wpiszemy w Google'u „who is the richest man in the world” zobaczymy listę kilku najbogatszych osób na świecie. Featured snippets może być przydatną funkcją, o ile całkowicie ufamy wyszukiwarce i nie mamy zamiaru zbytnio drążyć tematu. Na wiele prostych pytań rzeczywiście otrzymamy prawidłowe odpowiedzi. Nawet jeśli jednak wyświetlone odpowiedzi nie będą prawdziwe, otrzymamy pewne wskazówki mogące to sugerować. W przeglądarce zobaczymy przecież adres witryny, z której informacje pochodzą, możemy też rzucić wzrokiem na niżej umieszczone wyniki wyszukiwania. Takiej możliwości nie ma w Google Home. Głośnik udziela nam jednej odpowiedzi i nie mamy możliwości jej zweryfikowania za pomocą głośnika. Dlatego też Google Home zaliczył kilka spektakularnych wpadek.

W miniony weekend zadając Google'owi pytanie „czy Obama planuje zamach stanu” otrzymywaliśmy odpowiedź pochodzącą z witryny Secrets of the Fed: Z informacji zawartych w materiale wideo organizacji Western Centre for Journalism wynika, że Obama nie tylko dogadywał się z komunistycznymi Chinami, ale że pod koniec swojej kadencji planuje przeprowadzenie komunistycznego zamachu stanu. I o ile w przeglądarce zobaczymy, że informacja pochodzi z witryny miłośników teorii spiskowych, to już Google Home wygłosi nam tę kwestię z pełną powagą.

To jednak nie jedyna sytuacja tego typu, a szybkie i proste odpowiedzi – tak lubiane przez współczesne społeczeństwa i media – mogą zaprowadzić nas na manowce. Z featured snippets oraz Google Home mogliśmy bowiem dowiedzieć się, że 5 prezydentów USA było członkami Ku-Klux-Klanu. Jeśli dokładniej przyjrzymy się źródłom Google'a okaże się, że informacja ta pochodzi z artykułu w nigeryjskiej gazecie Trent Oline, która z kolei powołuje się na witrynę iloveblackpeople.net. Ta z kolei jako źródło swej informacji wymienia pseudohistoryka Davida Bartona i witrynę KKK.org.

Niestety, problem nie ogranicza się tylko do fatalnego działania featured snippets i Google Home. Znaczna część ludzi bezkrytycznie podchodzi do informacji znalezionych w internecie. Przekonał się o tym profesor historii Peter Shulman z Case Western Reserve University, który prowadził wykłady dotyczące ponownego wzrostu w siłę KKK w latach 20. ubiegłego wieku (tzw. drugi Klan). W czasie zajęć jeden ze studentów zapytał, czy prezydent Harding był członkiem KKK. Zaskoczony uczony odpowiedział, że nic mu o tym nie wiadomo, ale jako że Harding popierał ustawę znoszącą prawo do linczu, wątpi, by prezydent był w Klanie. Na to odezwał się inny student, który stwierdził, że w KKK był zarówno Harding jak i czterech innych prezydentów USA (McKinley, Wilson, Coolidge, Truman).

Rzeczywistość jest bardziej skomplikowana, a jej nadmierne uproszczenie powoduje, że ludzie coraz więcej ludzi wierzy w oczywiste bzdury. Wydatnie przyczynia się do tego internet, dzięki któremu są one z łatwością rozpowszechniane. Kwestia przynależności Hardinga do KKK nie jest bowiem nowa. Już w czasach jego prezydentury Klan twierdził, że Harding jest jego członkiem. Prezydent zaprzeczał, a biografowie jego i jego żony nigdy nie znaleźli najdrobniejszego dowodu, by prezydent należał do rasistowskiej organizacji. Profesor Shulman mówi, że nie ma też powodów, by wierzyć, że McKinley, Coolige czy Wilson – który był rasistą – należeli do KKK. Wiadomo, że Harry Truman – również rasista – spotkał się z członkiem Klanu, jednak nie ma dowodu, by sam był członkiem KKK. Wiadomo za to, że zwalczał KKK i sprzymierzył się z jego wrogami.

Historia prezydentów USA, którzy mieli rzekomo być członkami Klanu, pokazuje, że nie można ufać algorytmom. Lepiej ufać zdrowemu rozsądkowi. Tym bardziej, gdy Google Home pytany o glutamininan sodu twierdzi, że uszkadza on mózg, z Baracka Obamy robi króla USA, a pytany o to, dlaczego samochody strażackie są czerwone cytuje skecz Monty Pythona.

 

Google Google Home featured snippets szybka odpowiedź