Kary dla pracowników Google'a
Włoski sąd oczyścił trzech pracowników Google'a z zrzutu zniesławienia, ale skazał ich za naruszenie prywatności. Peter Fleischer, David Drummond i George De Los Reyes zostali skazani na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu. Czwarty oskarżony, menedżer Arvind Desikan, został uniewinniony.
Werdykt włoskiego sądu może mieć znaczenie dla rozwoju internetu na całym świecie. Dotyczył bowiem umieszczenia przez użytkownika serwisu Google Video filmu, na którym widać jak grupa wyrostków poniża niepełnosprawnego umysłowo nastolatka.
Film znajdował się w Google Video przez kilka miesięcy, ale Google, jak twierdzi, usunęło go w ciągu kilkunastu godzin po otrzymaniu informacji o nim.
Wyrok sądu skrytykowali sami oskarżeni jak i osoby niezwiązane ze sprawą. Richard Thomas, były brytyjski komisarz ds. informacji, a obecnie prawnik specjalizujący się w kwestiach prywatności, nazwał całą sprawę "śmieszną". To tak, jakby skazywać urząd pocztowy za to, że przekazał list, w którym kogoś znieważono - stwierdził. Dodał, że nie wyobraża sobie, by podobna sprawa mogła toczyć się w Wielkiej Brytanii. Thomas nie mógł zrozumieć, dlaczego sporu nie rozstrzygał komisarz ds. prywatności tylko sąd karny.
Cała sprawa budzi liczne kontrowersje. Oznacza bowiem, że firmy mogą być uznane odpowiedzialnymi za całą zawartość swoich serwisów internetowych. Ponadto nie jest jasne, na jakiej podstawie oskarżenie wskazało konkretnych pracowników Google'a i postawiło ich przed sądem.
Google zapowiada apelację. Tymczasem wydaje się, że włoski wymiar sprawiedliwości jest zdeterminowany by walczyć z podobnymi nadużyciami w internecie. Podobne problemy we Włoszech mają eBay, Facebook i Yahoo!.
Komentarze (3)
Jurgi, 24 lutego 2010, 22:08
Podążając tym tokiem rozumowania, dochodzimy do wniosku — jak rozpocząłby mój dawny nauczyciel mechaniki — że jak teraz napiszę jakieś paszkwile, najlepiej po włosku, to tamejszy sąd skaże właściciela Kopalni Wiedzy, tak? Większego kretyństwa nie słyszałem, odkąd doczytałem do końca „Przygody dobrego wojaka Szwejka”.
Będąc właścicielem podobnego, dużego serwisu, poważnie rozważyłbym odcięcie od niego całych Włoch.
Pazzz, 25 lutego 2010, 22:30
Tutaj nie ma co się dziwić, bo to Włochy właśnie. Szukamy kosmitów w kosmosie, zamiast na własnym podwórku
Dodatkowo, na czele obecnego rządu stoi niejaki Berlusconi , polecam poczytać sobie o tym człowieku i poszukać listę spraw toczących się przeciwko niemu,
wilk, 26 lutego 2010, 21:41
Fakt, zupełnie absurdalny wyrok... Prędzej winę powinni ponieść lokalni administratorzy lub moderatorzy treści.
Zapewne zadziałał efekt Streisand, który powszechny bywa na Youtube gdy kasowany filmik zostaje powielony na kilkunastu innych kontach. Z drugiej strony cenzura za sprawą stacji telewizyjnych lub WMG działa w porównaniu do tego zadziwiająco dobrze...