Google przegrał w sądzie

| Technologia
Google

Sąd w Paryżu orzekł, że Google narusza prawo skanując książki i udostępniając ich fragmenty bez zgody właścicieli praw autorskich. Wyszukiwarkowy gigant został skazany na grzywnę w wysokości 10 000 euro dziennie, którą będzie musiał płacić do czasu, aż nie zdejmie z Sieci udostępnionych tam dzieł. Ponadto ma zapłacić 300 000 euro odszkodowania wydawnictwu La Martiniere, które pozwało go do sądu.

Przedstawiciele Google'a zapowiedzieli złożenie apelacji.

Serge Eyrolles, szef organizacji Syndicat National de l'Edition mówi, że koncern Page'a i Brina zeskanował już 100 000 francuskich książek, z czego 80% jest chronionych prawem autorskim. Oczywiście nie ma on nic przeciwko współpracy wydawców z Google'em, chce jednak, by firma "przestała się bawić w kotka i myszkę oraz zaczęła przestrzegać praw do własności intelektualnej".

Philippe Colombet, odpowiedzialny we francuskim Google'u za projekt skanowania, uważa, że nie narusza on ani praw obowiązujących we Francji, ani w USA.

Obiekcje wobec postępowania Google'a wyrażali już urzędnicy w USA, Niemczech i Francji.

Google sąd prawa autorskie skanowanie digitalizacja książki