Hurricane zamiast Slate'a?
Zapowiadany od pewnego czasu "zabójca iPada" czyli tablet Slate firmy HP prawdopodobnie nigdy nie trafi na rynek, a zamiast niego w trzecim kwartale bieżącego roku ma ukazać się tablet HP Hurricane. Może on stanowić konkurencję dla sprzętu Apple'a, ale jego pojawienie się na rynku będzie złą wiadomością przede wszystkim dla... Microsoftu.
Hurricane zostanie wyposażony w system webOS produkcji Palma, która to firma została przejęta przez HP. Plotka o jego premierze pojawiła się niedługo po tym, jak HP ogłosiło zakup Palma i została poprzedzona nieoficjalną informacją o rezygnacji HP z projektu Slate.
Jeśli pogłoski są prawdziwe, to Microsoft został właśnie odcięty od istotnej drogi do zaistnienia na rynku urządzeń przenośnych. Slate miał korzystać z Windows 7, Hurricane ma wykorzystywać webOS. Rynek tabletów może zatem okazać się znacznie bardziej skomplikowany, niż spodziewał się gigant z Redmond. Nie dość, że koncern straci szansę, którą stwarzałoby partnerstwo z HP, to jeszcze dojdzie mu kolejny, obok Apple'a, konkurent na tym rynku. Niebezpieczeństwo jest tym większe, że tablet z webOS może być, w przeciwieństwie do iPada, urządzeniem wielozadaniowym, a zatem podbije rynek przedsiębiorstw.
Co prawda część analityków jest zdziwiona prognozą o tegorocznej premierze Hurricane'a, ale podkreślają, że jest ona możliwa o ile HP już od pewnego czasu pracuje nad tabletem. Niewykluczone zatem, że Hurricane będzie przeprojektowanym Slate'em.
Komentarze (4)
krzabr, 11 maja 2010, 14:50
Faktycznie poważy cios dla ms , tym bardziej że na ten rynek wciska się Android który ma niezłe zaplecze aplikacyjne .
kocurxtr, 11 maja 2010, 23:18
cóś mi się widzi, że niedługo zaczniemy przypominać społeczeństwo podobne do tego, jakie było w bajce wall-e... dobrze, że w latach dzieciństwa (lata 80te) nie było kompo-cywilizacji i zdążyłem wykształcić sobie nawyki aktywności sportowej/ruchowej... unas w klasie byłyły 2-3 otyłe osoby, dziś ok 70% ma nadwagę; co będzie dalej ?
kocurxtr, 11 maja 2010, 23:21
nie, żebym był przeciwny rozpojowi; ale jak obserwuję skutki, to takie myśli jak wyżej mnie nachodzą...
Tolo, 12 maja 2010, 11:24
Problem MS jest taki ze chce się wszędzie zainstalować bez bez zrozumienia drugiej strony na zasadzie bo my jesteśmy M$ i to jest wasz sukces. Niestety czasy się zmieniły a M$ zaspał bo to nie są już czasy monopolu i nawet "względna otwartość" rozumiana jako względna dostępność oprogramowania nie jest już atutem.
Poza tym M$ na tym rynku nie ma za bardzo czym konkurować.