Dostęp za jeden uśmiech

| Ciekawostki
Rekimoto Lab

Lodówkę aktywowaną uśmiechem mogli wymyślić tylko Japończycy. Jak tłumaczą wynalazcy z Uniwersytetu Tokijskiego, ich Licznik Szczęśliwości (HappinessCounter) to realizacja spostrzeżenia psychologa i filozofa Williama Jamesa, że nie śmiejemy się, bo jesteśmy szczęśliwi, lecz jesteśmy szczęśliwi, bo się śmiejemy.

Hitomi Tsujita i Jun Rekimoto podkreślają, że ludzie mieszkający sami często nie zdają sobie sprawy, że mają obniżony nastrój. HappinessCounter wykrywa, że człowiek się uśmiecha i reaguje na to wyświetleniem emotikonu oraz sygnałem dźwiękowym. Na system składają się m.in. aparat cyfrowy i oprogramowanie do rozpoznawania uśmiechu.

Kiedy człowiek podchodzący do lodówki jest smutny albo zły, za drzwi trzeba mocno pociągnąć. Gdy urządzenie wykryje uśmiech, "sezam" otwiera się gładko.

Zachwalając skuteczność swojego rozwiązania, Japończycy prezentują wyniki testów. Na fotografii z 1. dnia widnieje mężczyzna próbujący wyglądać na zadowolonego, a na zdjęciu z dnia 10. widać już osobę z twarzą rozciągniętą w szerokim uśmiechu. O tym, że nie chodzi wyłącznie afekt ojcowski, świadczy fakt, że HappinessCounter przyznano 2012 Good Design Award.

Akademicy z Kraju Kwitnącej Wiśni uważają, że ich rozwiązanie sprawdzi się nie tylko w sprzętach codziennego użytku, ale również w miejscach pracy. By jeden niezadowolony nie zniweczył pracy całego zespołu, HappinessCounter można by umieścić na drzwiach do pokoju konferencyjnego. Do środka dostaliby się wtedy wyłącznie uśmiechnięci.

 

HappinessCounter lodówka Rekimoto Lab