Odkryto szczątki przodka 'hobbita z Flores'
Po ponad 10 latach poszukiwań, gdy naukowcy już tracili nadzieję na sukces, udało się znaleźć szczątki przodka "hobbita z Flores". Niezwykłe odkrycie pozwoli uzupełnić wiedzę o ewolucji człowieka.
W 2003 roku w jednej z jaskiń na indonezyjskiej wyspie Flores odkryto szczątki wymarłego karłowatego hominida, Homo floresiensis. Ich badania wykazały, że gatunek ten żył jeszcze 12 000 lat temu, zatem Homo floresiensis mógł być drugim, obok Homo sapiens, gatunkiem człowieka zamieszkującym przez pewien czas Ziemię. H. floresiensis okryty był jednak tajemnicą. Nie znano jego przodków. W ich poszukiwania zaangażował się Gerrit van den Bergh, paleontolog z australijskiego University of Wollongong. Mijały jednak lata i uczony zaczął tracić nadzieję, na odkrycie, skąd pochodził H. floresiensis. Wtedy, w październiku 2014 roku, w czwartym roku prowadzonych na masową skalę wykopalisk w pobliżu jaskini gdzie znaleziono H. floresiensis, lokalny robotnik znalazł ząb trzonowy, którego wiek oszacowano na 700 000 lat. Niedługo potem znaleziono kolejne zęby i fragmenty żuchwy.
Niezwykle mała żuchwa i zęby należą do co najmniej jednej dorosłej osoby i dwójki dzieci. To pierwsze prawdopodobne pozostałości po przodku H. floresiensis. Być może pozwolą one wyjaśnić pochodzenie "hobbita z Flores". Obecnie naukowcy nie mogą bowiem się zgodzić, czy H. floresiensis to - jak uważał jego odkrywca Mike Morwood - skarłowaciały Homo erectus, czy też jest to potomek Homo habilis bądź nawet australopiteka.
Wspomniana wcześniej żuchwa bardziej przypomina żuchwę H. erectus i H. floresiensis niż H. habilis. Zęby zaś wykazują cechy przejściowe pomiędzy H. erectus a H. floresiensis. Na podstawie badań jednego z zębów i pobliskich kamieni stwierdzono, że zabytek liczy sobie 700 000 lat. Van den Bergh przypomina, że najstarsze znajdowane w okolicy artefakty wskazują, że przed około milionem lat na Flores przybyła grupa Homo erectus.
Zdaniem autorów wykopalisk dużo wskazuje na to, że przodkiem H. floresiensis był właśnie H. erectus, który w ciągu kilkuset tysięcy lat uległ skarłowaceniu. Nie od dzisiaj wiemy, że duże zwierzęta, jak słonie czy jelenie, karłowacieją na wyspach w reakcji na zmniejszone zasoby pożywienia.
Część naukowców, jak Fred Spoor z University College London czy Chris Stringer z Londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej, zgadza się, iż H. erectus to obecnie najbardziej prawdopodobny przodek "hobbita z Flores", chociaż Stinger zauważa, że do skarłowacenia mogło dojść na innej wyspie, a dopiero później H. floresiensis przybył na Flores. Z kolei William Junger ze Stony Brook University stwierdza: nie sądzę, by te szczątkowe nowe znaleziska były przekonującym dowodem wspierającym jedną lub drugą hipotezę.
Komentarze (0)