Hakerzy mogą spowodować w mieście olbrzymie korki
Pięciu naukowców z University of Michigan przeprowadziło udany atak na prototypowy inteligentny system świateł drogowych, który od 2016 roku jest testowany przez amerykański Departament Transportu. I-SIG (Intelligent Traffic Signal System) zbiera w czasie rzeczywistym dane od samochodów poruszających się po drodze i odpowiednio dostosowuje pracę sygnalizacji świetlnej. Testy prowadzone na skrzyżowaniach w Palo Alto w Kalifornii i Anthem w Arizonie wykazały, że I-SIG pozwala skrócić czas postoju na skrzyżowaniach o 26,6%.
Uczeni z Michigan przeprowadzili atak, przez który standardowy 30-sekundowy postój na skrzyżowaniu wydłużył się aż 14-krotnie. Jedyne, co jest potrzebne do przeprowadzenia ataku to wygenerowanie fałszywych danych i przesłanie ich za pomocą urządzeń we własnym samochodzie lub dowolnym innym samochodzie, stwierdzili autorzy ataku. Przygotowując się do przetestowania odporności I-SIG przyjęli oni dwa założenia. Po pierwsze postanowili, że nie będą łamali zabezpieczeń oprogramowania, ale wyślą do systemu fałszywą wiadomość. Po drugie, w obrębie skrzyżowania, na którym przeprowadzono atak, miał znajdować się tylko jeden atakujący samochód. Testy wykazały, że pojazd ten nawet nie musi być w ruchu. Wystarczy, że jest zaparkowany w pobliżu skrzyżowania.
W czasie ataku zmanipulowano mechanizm, za pomocą którego I-SIG zarządza zapytaniami. Odpowiednio zmanipulowano bowiem informacje o czasie przyjazdu na skrzyżowanie samochodu atakującego, który poprosił o zielone światło. I-SIG działa w ten sposób, że pozwala pojazdom wysyłać prośbę o zielone światło na skrzyżowaniu, do którego się zbliżają, a prośba taka jest uwzględniania bądź nie po analizie próśb od innych pojazdów.
Napastnik może zmienić prędkość i lokalizację zapytania odpowiednio ustawiając szas przyjazdu i zwiększając o jeden element w tabeli, którą posługuje się I-SIG, stwierdzili autorzy ataku. Ich zdaniem atak działa w 94% przypadków i zwiększa opóźnienia na skrzyżowaniach o 38,2%. Naukowcy mówią, że I-SIG i podobne systemy muszą posługiwać się bardziej odpornymi algorytmami, lepiej zbierać dane o sytuacji na drodze i lepiej weryfikować nadchodzące informacje.
Komentarze (0)