Użytkownikom Windows 8 będzie łatwiej

Microsoft na początek niech zacznie od poprawy obsługi windows 8, a mianowicie od sposobu zamknięcia systemu, bo jest mało intuicyjny

Alt+F4 jest mało intuicyjne?

Czy może wielki guzik kółka z kreską wchodzącą do środka w prawym górnym rogu ekranu startowego jest mało intuicyjny?

Chyba nie widziałeś tego systemu do czasu gdy wydali podstawową wersję 8.0...

Alt + F4 ile razy?? Bo czasem różne okna to przechwytują i są zamykane programy w tle zamiast system.

Na szczęście zainstalowałem Classic Menu i mam spokój z wymysłami z 8. (brzmi jak reklama )

Brakuje LINK-a do tej strony z której można taki obraz pobrać...

@thikim

Klikasz na pasek zadań i wtedy zawsze zamyka system. Nie zdarzyło mi się by doszło do zamknięcia czego innego w takiej sytuacji.

Równie skutecznie można kliknąć na tło pulpitu, ale tego zwykle nie mam na wierzchu.

Jest też opcja użycia przycisku na obudowie, ale słyszałem, że wiele laptopów ma ustawione tam tylko uśpienie zamiast wyłączenia.

@januszek: słuszna uwaga. Poprawione.

@pogo:

"Jest też opcja użycia przycisku na obudowie, ale słyszałem, że wiele laptopów ma ustawione tam tylko uśpienie zamiast wyłączenia."

Nie wiem, jak w Win8 ale w XP można, w ustawieniach, zdefiniować, co ma się stać (wyłączenie, hibernacja, itp.), zarówno po wciśnięciu przycisku "power" jak i zamknięciu laptopa (każde ustawiane osobno), oraz, gdy komputer go posiada - przycisku "sleep". Przypuszczam, że 8-ka też ma coś takiego.

pogo ok. Działa.

Ale dalej będę robił Ale.

Wiesz co jest niewygodne? Że trzeba przejść z myszki na klawiaturę a w zasadzie użyć obu.

A to jest niewygodne.

Ja tam robię tylko myszką: klik, klik. I zamknięty system. I jest to zgodne z moim przyzwyczajeniem że robię to w lewym dolnym rogu poprzez Start.

Leniwy jestem? Nie, po prostu nie jestem głupi i jeśli coś można zrobić prosto to nie lubię tego robić w skomplikowany sposób wiele razy.

Bo raz można ale robić coś setki razy w sposób trudniejszy to jest po prostu nudne.

@thikim

Nadal można to zrobić wyłącznie myszką.

Guzik start -> guzik zasilania -> zamknij

Gorzej, że nie da się tego już zrobić samą klawiaturą (w win7 było to: win -> strzałka w prawo x2 -> enter).

@Fred

Nadal można to przestawić, ale 80% użytkowników o tym nie wie i nawet nie chce im się o tym pomyśleć. Ja wiem, a i tak mi się nie chce przestawiać...

3 kliknięcia. A ja powtarzam że jak coś mam robić setki razy to wolę dwa kliknięcia.

I do tego nie są to kliknięcia w tej samej części ekranu, więc jeszcze trzeba się najeździć kursorem.

Ja kombinacji z alt-F4 używam od czasów win98, więc nie robi mi to specjalnej różnicy.

3 kliknięcia. A ja powtarzam że jak coś mam robić setki razy to wolę dwa kliknięcia.

Weź i przestań Zamykanie systemu setki razy? Wiesz, że kłócisz się o dwa kliknięcia dziennie?

W ramach ćwiczeń wyobraźni: 100 plików [###].gif obrócić o 90 stopni w prawo i wydrukować. Nie, nie wolno użyć linii poleceń - w końcu to system okienkowy

Jaka piękna dyskusja, szkoda, że nie tworzycie SWOJEGO systemu. MOŻNA!!!!!!!. Wyrażę tylko wątłe życzenie:

       www.youtube.com/watch?v=NavVfpp-1L4

 

Nie, nie wolno użyć linii poleceń - w końcu to system okienkowy

A co to ma do rzeczy? W okienkowych systemach także są sposoby na automatyzację. Linia komend to tylko jeden z wielu sposobów. A zapomniałem - w niektórych systemach jedyny. Ale nie w Windows.

Macie poważne "problemy", jak chcecie to zoptymalizować, to poświęćcie jednorazowo czasu na przestawienie wyłączanie kompa guzikiem power, a potem macie jedno kliknięcie, używam i polecam (też mnie denerwowało jedno kliknięcie więcej).

Ja nie rozumiem bronienia rozwiązań, które są do pupci. Co z tego, że to jedno kliknięcie. Ale to jest o jedno kliknięcie gorzej. Nie zastanawia Was proces decyzyjny w tak dużej firmie? Nie rozumiem w jaki sposób dobre rozwiązanie „ulepszyli” na gorsze, i że programiści-użytkownicy Windowsa nie zaczęli się skarżyć od samego początku na niewygodę.

I co z tego, że to 2 kliknięcia dziennie (w moim przypadku 12)? Spanie to tylko parę godzin dziennie, ale zabiera 20 lat życia. To oni mają zrobić tak, żeby było dobrze, i koniec. Płacę – żądam. Rynek konsumenta.

A napisanie systemu operacyjnego od zera to zabawa na kilka tysięcy lat bezustannego pisania dla jednej osoby, mało wydajne.

A najsmutniejsze, że po obejrzeniu bety Win 10 dochodzę do wniosku, że przeskoczyli numerek, żeby zasada „co drugi Windows jest słaby” została zachowana:

Ja nie rozumiem bronienia rozwiązań, które są do pupci. Co z tego, że to jedno kliknięcie.

Ocena tego rozwiązania nie jest jednoznaczna. Obracamy się w granicach upodobań i tu na pewno nie dojdziemy do porozumienia. Ja na przykład cenię sobie że system mnie pyta dodatkowo czy na pewno chcę zamknąć. Zamykanie nie jest moją główną aktywnością i nie zależy mi jak głęboko "zamknij" jest zakopane. Wręcz zależy mi na rozwiązaniach z windows server gdzie przed zamknięciem jesteś zmuszany do wyspecyfikowania na piśmie dlaczego zamykasz/restartujesz system. Upierdliwość bardziej niż usprawiedliwiona.

Mam stacjonarny komputer z Ubuntu domyślnie zamykający się na naciśnięcie klawisza power  a sam klawisz ma "miękki spust" już parę razy wyzwoliłem zamknięcie przypadkiem i kląłem w żywy kamień bo ponowny start i przywrócenie aplikacji do o wiele więcej zmarnowanego czasu niż te dwa kliknięcia. 

Co do cyklu - nie czułem jakiejś znacznej różnicy między 95 a 98 - oba były do poopy. Od XP nie mam na co się skarżyć.

Naciśnięcie power na obudowie a wejście w tę opcję w Menu Start to jest dość dalekie od siebie rzeczy.

PS. Nie myślałeś o ustawieniu sobie hibernacji zamiast zamykania systemu? Przydatne jak się pracuje na milionach okienek naraz

Naciśnięcie power na obudowie a wejście w tę opcję w Menu Start to jest dość dalekie od siebie rzeczy.

 

PS. Nie myślałeś o ustawieniu sobie hibernacji zamiast zamykania systemu? Przydatne jak się pracuje na milionach okienek naraz

Jestem dinozaurem - wierzę w zimne restarty

Jeszcze jest opcja ustawienia aby za każdym razem pytał co zrobić gdy naciśniesz power.

Jestem dinozaurem - wierzę w zimne restarty

Teraz to już nie są takie "zimne" restarty (nie wiem jak wcześniej, mówię o 8) jak kiedyś. Wyłączenie i włączenie, nie jest tożsame z uruchom ponownie (tu jest już ten "zimny restart"), no chyba, że wyłączysz tą opcję. 

Czy ktoś z szanownych kolegów pamięta jeszcze skąd nazwa "gorący" i "zimny" restart?

Nie wiem – ale chętnie się dowiem

Zimny czyli sprzętowy jest równoznaczny z całkowitym wyłączeniem. Tak jakby, włączać sprzęt po wyłączeniu fizycznym z prądu. 

Ciepły czyli softwarowy polega na jedynie wywołaniu procedur inicjacyjnych, nie wszystkie stany, zawartość rejestrów, układy peryferyjne zostaną zainicjowane.

Generalnie różnią zestawem procedur inicjacyjnych.

Tako rzecze szkoła otwocka.

.