Odkryto największą stocznię Imperium?
Grupa uczonych z University of Southampton i British School at Rome prawdopodobnie odkryła olbrzymią stocznię z czasów Imperium Rzymskiego. Uczeni prowadzili wykopaliska w Portus, które w starożytności było portem Rzymu. W pobliżu sześciokątnego Lago di Traiano znaleziono pozostałości dużego budynku. Początkowo archeolodzy sądzili, że mają do czynienia z jakimś magazynem. Jednak dalsze pracy ujawniły, że struktura była związana z budową i naprawą statków.
Dotychczas znaleziono niewiele stoczni Imperium Rzymskiego i jeśli nasza identyfikacja się potwierdzi, będzie to największa tego typu struktura we Włoszech lub w całym basenie Morza Śródziemnego - stwierdził Simon Keay, dyrektor Portus Project.
Nowo odkryty budynek pochodzi z II wieku naszej ery. Jego wymiary to 145x60 metrów, a wysokość oceniono na 15 metrów. Wciąż widoczne są pozostałości szerokich na trzy metry kamiennych kolum podtrzymujących drewniany dach.
To była wielka struktura, w której można było przechowywać drewno, tkaniny i inne materiały. Była na tyle duża, że można w niej było budować i remontować statki. Jej wielkość oraz natura przekonały nas, że odgrywała kluczową rolę w stoczni - mówi profesor Keay. Dodatkowymi dowodami są odkrycie na terenie Portus inskrypcji mówiącej o istnieniu gildii pracowników stoczniowych (corpus fabrum navalium portensium) oraz mozaika, która niegdyś znajdowała się na podłodze pobliskiej willi, a obecnie jest wystawiana w Muzeum Watykańskim. Widać na niej budynek, podobny do tego, który właśnie odkopano, a w każdym hangarze budynku przedstawiono okręt.
Profesor Keay stwierdził, że najnowsze odkrycie pozwala lepiej zrozumieć rolę jaką odgrywało Lago di Traiano. Mimo to uczony zaleca pewną ostrożność. Pragniemy podkreślić, że nie znaleźliśmy ramp, które mogły być wykorzystywane do spuszczania nowo wybudowanych statków na wody sześciokątnego basenu. Mogą się one znajdować pod nasypem pochodzącym z początków XX wieku. Ich odkrycie udowodniłoby naszą hipotezę ponad wszelką wątpliwość - stwierdził Keay.
Komentarze (0)