Nadchodzi Sandy Bridge
Podczas Intel Developer Forum koncern zdradził kolejne szczegóły dotyczące kolejnej generacji 32-nanometrowej architektury. Pierwsze układy Sandy Bridge mają trafić na rynek najpóźniej w kwietniu przyszłego roku.
Będą one korzystały z metalowej bramki i izolatorów o wysokiej stałej dielektrycznej. Cechą charakterystyczną nowej architektury ma być jej pierścieniowa budowa, dzięki której wbudowany w procesor rdzeń graficzny będzie mógł dzielić pamięć cache i inne zasoby z rdzeniami CPU.
Początkowo Sandy Bridge nie będą obsługiwały DirecX 11 gdyż, jak tłumaczyli przedstawiciele Intela, obecnie na rynku nie ma gier korzystających wyłącznie z DirectX 11. Nowe procesory mają wspierać DirectX 10.1 oraz OpenCL 1.1. Architektura Sandy Bridge jest nieco podobna do Nehalem i Westmere, jednak warto zauważyć tutaj bardzo istotne zmiany. Trzeba przede wszystkim wspomnieć o wzbogaceniu jej o rozkazy AVX (Advanced Vector Extension). To zestaw instrukcji przeznaczonych do obliczeń zmiennoprzecinkowych, korzystający z 256-bitowych rejestrów. Jeszcze ważniejszy jest fakt aż czterokrotnego zwiększenie przepustowości pamięci cache oraz wspomniane już dzielenie jej przestrzeni pomiędzy rdzenie CPU i graficzne.
Nowe kości obsługuję PCI Express oraz Embedded Display Port. Intel podjął taką decyzję kierując się obecną sytuacją rynkową oraz chęcią zmniejszenia zapotrzebowania na energię całego systemu korzystającego z Sandy Bridge. Oczywiście po dołączeniu chipsetu platforma obsłuży też inne standardy, takie jak HDMI. Chipset jest też potrzebny do obsługi USB. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy platforma Sandy Bridge będzie obsługiwała USB 3.0 czy łącza optyczne LighPeak. Można się tylko domyślać, że z czasem pojawią się kolejne wersje platformy Sandy Bridge obsługującej nowe standardy.
Przedstawiciele Intela mówili też, że integrując układ graficzny z procesorem skupili się na oszczędności energii i wydajności. Stąd pomysł na dzielenie pamięci cache czy też na udoskonalony tryb Turbo, dzięki któremu w miarę potrzeby więcej zasobów może być przydzielanych rdzeniom graficznym.
Architektura Sandy Bridge trafi do wszystkich typów procesorów Intela. Od układy dla notebooków po serwerowe Xeony pracujące w wieloprocesorowych konfiguracjach.
Już w pierwszym kwartale przyszłego roku w sklepach znajdzie się kilkanaście modeli procesorów korzystających z architektury Sandy Bridge. Będą to kości zbudowane z 2 lub 4 rdzeni, taktowane zegarem od 2,5 do 3,4 GHz (do 3,8 GHz w trybie Turbo) i wykorzystujące od 3 do 8 megabajtów pamięci cache trzeciego poziomu (L3). Ich pobór mocy wyrażony emisją ciepła (TDP) wyniesie od 35 do 95 watów.
Komentarze (0)