Internet Explorer 9 goni konkurencję
Wraz z IE9 Microsoft nadrobił dystans dzielący go od innych producentów przeglądarek i może nawiązać z nimi walkę o rynek, uważa analityk Sheri McLeish z firmy Forrester Research. Koncern Ballmera pokazał podczas konferencji MIX10 wczesną wersję rozwojową IE9. Jednocześnie poinformowano, że do grupy zajmującej się tworzeniem przeglądarki dołączyło kilku doświadczonych inżynierów.
W nowej wersji Explorera zaszło kilka zanczących zmian. Stworzono od podstaw nowy silnik JavaScript o nazwie Chakra, który potrafi wykorzystać procesory wielordzeniowe. Napisano nowy podsystem graficzny, IE9 będzie obsługiwał wiele elementów z HTML5, w tym tagi audio i wideo.
Wczesna wersja uzyskuje 55 punktów na 100 możliwych w teście Acid3. Jesienią ubiegłego roku IE9 uzyskiwał 32 punkty. Przeglądarka pomyślnie przechodzi też test CSS3 Selectors. Z kolei testy silnika JavaScript wykazały, że jest on nieco szybszy od Firefoksa 3.6 oraz wersji alfa Firefoksa 3.7, ale nieco wolniejszy od Safari, Chrome'a i Opery.
Obok szybkości dorównującej konkurencji, największą zaletą IE9 ma być obsługa HTML5. McLeish uważa, że Microsoft chce, by jego produkt w pełni obsługiwał nową wersję języka opisu strony.
Koncern udostępnił IE9 Platform Preview. Z programu można korzystać pod kontrolą Windows 7, Windows Server 2008 R2 oraz Vista SP2. Nie jest to w pełni gotowy produkt, ale pokazuje obecne możliwości IE9.
Sama przeglądarka nie będzie działała pod Windows XP. Nie wiadomo, kiedy jej pełna wersja trafi na rynek.
Koncern zapowiada, że kolejne wersje testowe będzie udostępniał co mniej więcej 2 miesiące.
Komentarze (10)
wilk, 17 marca 2010, 12:46
Co z tego jak przez następne lata będą łatać w nim dziury. :>
W sumie to dobrze, ale z drugiej strony odcinają się od wciąż szerokiego rynku. Sytuacja podobna jak z DX 10/11.
nemway, 17 marca 2010, 13:13
Super, kolejne wyzwanie dla twórców stron
A tak serio, to dobrze by było pozbyć się IE6 z rynku. Tylko to może nie być takie proste, jeśli IE9 nie będzie dostępne pod XP.
programista, 17 marca 2010, 14:02
Może nie być dostępna na xp, bo korzysta ze sprzętowego przyspieszenia poprzez interfejsy directx takie jak Direct2D, DirectWrite, które są nowością wprowadzoną wraz z premierą win7 i działają także na Viście z sp2.
kocurxtr, 17 marca 2010, 14:57
rozumiem że musdzą się rozwijać, ale to zabijenie XP-ka trochę wk...urza ...
kocurxtr, 17 marca 2010, 14:58
a co za problem doinstalować interfejsy ?! wykańczają XP i tyle...
Gość shadowmajk, 17 marca 2010, 16:08
A bo w sumie i po co komu staroć XP skoro jest już win7. A zanim wejdzie HTML5 w standard webowy to jeszcze sporo uzytkownikow z XP i starymi maszynami bedzie moglo uzywac chocby IE7 który sprawdza się aktualnie badz innej bardziej nadajacej sie na miano "przegladarki"
Polan, 17 marca 2010, 19:07
najfajniejsze jest to 55/100 w tescie acid3.
W tym samym tescie np chrome ma 100/100 a firefox ma 90+/100.
thibris, 27 marca 2010, 09:18
Wersja nadal rozwojowa - poprzednia miala 32/100 - ja tam widzę spory postęp.
shadowofeclipse, 27 marca 2010, 18:26
IE zawsze goni konkurencje a raz na kilka lat dogania.
Prace nad Acid3 są w toku a Microsoft dopiero nadrabia braki w Acid2.
Każdy stracony punkt w tym teście oznacza brak obsługi jakiegoś elementu strony.
Obsługa CSS 2.1 i XHTML 1.1 w IE jest naprawdę na niskim poziomie, może z wydaniem wersji 9 to się zmieni.
Ale należy pamiętać że na horyzoncie jest HTML 5 i CSS 3, nie sądzę że IE 9 będzie w 100% obsługiwał te standardy i pewnie znowu polegnie w kolejnym teście Acid.
thibris, 27 marca 2010, 22:52
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie świat nie kończy się na ACID3 i innych testach a działaniu aplikacji na co dzień. Dziwnym trafem jedyna przeglądarka z jaką miałem do tej pory problemy to Chrome. Co jakiś czas muszę włączać inną przeglądarkę tylko po to aby obejrzeć filmik na jakiejś stronce. Na FF i IE działają, a Chrome który ACID3 i sporo innych testów bierze w 100 na 100 jakoś się nie sprawdza. Dla mnie najlepszym wyznacznikiem jakości jest rynek a nie zlepek testów, który docodziennego używania aplikacji ma się nijak.