Izraelski turysta znalazł na ziemi rzadki wyjątkowy zabytek sprzed 2800 lat

| Humanistyka
Erez Abrahamov

Turysta wędrujący po Tabor Stream Nature Reserve w Dolnej Galilei znalazł leżącego na ziemi skarabeusza z czasów Pierwszej Świątyni, sprzed 2800 lat. Wziąłem dwudniowy urlop z wojska i postanowiłem skorzystać z ładnej pogody. W czasie wycieczki zauważyłem, że coś błyszczy na ziemi. Pomyślałem, że to jakiś koralik albo pomarańczowy kamień. Gdy go podniosłem, zauważyłem grawerunek w kształcie skarabeusza. Skontaktowałem się z Izraelską Służbą Starożytności, mówi Erez Abrahamov.

Anastasia Shapiro, Israel Antiquities Authority Anastasia Shapiro, Israel Antiquities Authority Anastasia Shapiro, Israel Antiquities Authority

Telefon odebrał Nir Ditelfeld z Wydziału Zapobiegania Kradzieżom Izraelskiej Służby Starożytności. Zrozumiałem, że Erez znalazł coś specjalnego. Poprosiłem go, by przyjrzał się drugiej stronie znaleziska, tej płaskiej, i sprawdził, czy tam też coś wygrawerowano. Usłyszałem okrzyk zdziwienia, a Erez powiedział, że widzi tam jakąś postać.

Okazało się, że wojskowy znalazł skarabeusza z karneolu z przedstawieniem gryfa lub postaci galopującą na koniu. Podobne pieczęcie powstawały w VIII wieku p.n.e. Zabytek został znaleziony u stóp Tel Rekhesh. Mianem „tell” określa się wzgórze powstałe w wyniku nawarstwiających się szczątków kolejnych osad ludzkich. Tel Rekhesh należy do najważniejszych takich miejsc na północy Izraela. Jest ono utożsamiane z biblijnym Anacharat [Joz 19,19] należącym do potomków Issachara.

Jeden z najważniejszych okresów osadnictwa w tym miejscu przypada na epokę żelaza (VII-VI wiek p.n.e.). W tym czasie na szczycie wzgórza istniała wielka cytadela, fortyfikacje, łaźnie, izby i komnaty reprezentacyjne należące do asyryjskich władców tych terenów. Asyryjczycy zniszczyli Królestwo Izraela. Skarabeusz może pochodzić z okresu asyryjskiego i może wskazywać na obecność tutaj asyryjskich lub babilońskich urzędników. Gryf, obecny na pieczęci, to częsty motyw występujący w sztuce starożytnego Bliskiego Wschodu i powszechnie pojawia się na pieczęciach z epoki żelaza. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że mamy niewiele zabytków z tego okresu i jeśli na podstawie ikonografii pieczęć rzeczywiście można datować na epokę żelaza, to może być ona dowodem na obecność Asyryjczyków w Tel Rekhesh, a jeśli tak, jest to odkrycie o wielkim znaczeniu, ekscytuje się doktor Icchak Paz, który od 2006 roku prowadzi badania w Tel Rekhesh wraz z japońską misją archeologiczną.

Znaleziony przez Ereza skarabeusz to typowa pieczęć, jakich używano w regionie od IV tysiąclecia przed Chrystusem. Wykonywano je z najróżniejszych kamieni, najczęściej ze steatytu. Mają zielonkawo-niebieski kolor, jednak barwy steatytu zachowują się dobrze w suchym egipskim klimacie. Te znajdowane w Izraelu mają szaro-biały kolor. Tym cenniejszy jest więc piękny pomarańczowy skarabeusz, który nie umknął uwagi turysty.

Jak to się jednak stało, że zabytek sprzed tysiącleci leżał na powierzchni ziemi? Każdej zimy, wraz z nastaniem pory opadów, zabytki zaczynają „wypływać” na powierzchnię. Przypominamy o obowiązujących przepisach i prosimy osoby, które trafią na zabytek, by natychmiast informowały o odkryciu Izraelską Służbę Starożytności. Kluczową informacją dla zdobycia wiedzy o zabytku jest określenie dokładnego miejsca jego znalezienia. Ten wyjątkowy skarabeusz trafi do zbioru skarbów narodowych i będziemy mogli dokładnie go badać, skomentował Eli Escusido, dyrektor Izraelskiej Służby Starożytności.

Izraelski turysta znalazł na ziemi rzadki wyjątkowy zabytek sprzed 2800 lat