Już 400 milionów lat temu grzyby wywoływały choroby

| Nauki przyrodnicze
Hetherington et al., eLife, CC BY-SA 4.0

W zbiorach skamieniałości Muzeum Historii Naturalnej w Londynie odkryto najstarszego grzyba wywołującego choroby. Patogen nazwany został Potteromyces astroxylicola, na cześć pisarki Beatrix Potter, autorki m.in. Piotrusia Królika. Potter interesowała się grzybami. Jej niezwykle szczegółowe rysunki grzybów i studia nad ich rozwojem w niektórych przypadkach o całe dekady wyprzedzały wiedzę akademicką. Obecnie coraz więcej mykologów postrzega Potter jako ważną osobę na polu rozwoju tej specjalności.

Grzyby odgrywają w środowisku niezwykle ważną rolę. Pozwalają na przykład pozyskiwać roślinom minerały z gleby, rozkładają martwą materię, umożliwiając powrót składników odżywczych do obiegu. Wiele z nich powoduje choroby roślin i zwierząt. A nowe badania wskazują, że początków takiego szkodliwego działania grzybów należy szukać u P. astroxylicola.

Gatunek został odkryty przez doktor Christine Strullu-Derrien i jej współpracowników w muzealnych eksponatach ze stanowiska Rhynie Chert w Szkocji, które już w przeszłości przysłużyła się naszej wiedzy odnośnie ewolucji roślin i powiązanych z nimi grzybów. Żeby znaleźć grzyby, które tworzą bardzo delikatne struktury, musisz mieć środowisko, w którym wszystko się bardzo dobrze przechowuje. W Rhynie Chert mamy jedne z najlepiej na świecie zachowanych skamieniałości wczesnych grzybów, roślin i stawonogów. To szczególnie ważne miejsce do uchwycenia momentu, w którym wiele gatunków zaczęło kolonizować lądy, dodaje uczona.

Naukowcy za pomocą mikroskopii konfokalnej zbadali próbkę ze stanowiska Rhynie Chert, które zawiera osady ze wczesnego dewonu sprzed 407 milionów lat. Na jednym ze slajdów zobaczyli coś, co wyglądał jak nieznany gatunek grzyba. Jego konidiofory – szczytowe strzępki grzybni, na której wytwarzane są zarodniki – wyglądał inaczej, niż u wszystkich znanych im grzybów. Jednak wiadomo, że poszczególne grzyby tego samego gatunku mogą się od siebie różnić w znaczący sposób. Naukowcy musieli więc znaleźć innego osobnika, by potwierdzić odkrycie. Praca ze skamieniałymi grzybami to coś innego, niż praca ze skamieniałościami dinozaurów. W przypadku dinozaurów pojedynczy osobnik może zostać opisany jako nowy gatunek. Jednak w przypadku grzybów trzeba mieć więcej niż jeden przykład, stwierdza Strullu-Derrien.

Christine pierwszego P. astroxylicola zauważyła w 2015 roku. Poszukiwania kolejnego osobnika trwały latami. Znalazła go niedawno w próbkach z Rhynie Chert znajdujących się w National Museums Scotland. Dopiero to odkrycie dało jej podstawy do bliższego przyjrzenia się nowemu gatunkowi.

Jednak najbardziej ekscytujące było nie odkrycie nowego gatunku, ale miejsce, w którym grzyb się znajdował. Uczona zidentyfikowała go w wymarłej roślinie o nazwie Asteroxylon mackiei. Grzyb przebił się przez wewnętrzne jej warstwy, by zniszczyć komórki rośliny i pobrać z nich składniki odżywcze. W odpowiedzi roślina wytworzyła kopulaste narośla. To wskazuje, że żyła, gdy została zaatakowana przez grzyba. Jednak jej reakcja jest unikatowa dla Rhynie Chert. W Rhynie Chert opisano już inne grzyby pasożytujące, tutaj mamy pierwszy przykład grzyba, który wywołał chorobę u rośliny. Nie można wykluczyć, że są tam starsze grzyby powodujące choroby, ale nie rozumiemy dobrze grzybów z tamtego okresu, by to udowodnić, mówi odkrywczyni.

Tym samym Potteromyces astroxylicola jest najstarszym znanym nam grzybem wywołującym choroby.

Już 400 milionów lat temu grzyby wywoływały choroby