Radio jak opakowanie szynki
W nurt coraz popularniejszej ostatnio ekoelektroniki doskonale wpisuje się "zielone" Blister Radio. Próżno w nim szukać plastikowej obudowy, ponieważ wszystkie konieczne do działania układy i elementy zamontowano we w pełni biodegradowalnym pudełku z polilaktydu (PLA).
PLA, zwany inaczej poli(kwasem mlekowym), otrzymuje się z surowców naturalnych, np. z mączki kukurydzianej lub trzciny cukrowej. Radio jest zasilane bateriami słonecznymi. Wygląda jak próżniowe opakowanie, w którymś przez pomyłkę zamiast fasolki czy wędlin ktoś umieścił rozkładaną antenę, głośnik i pokrętła.
Twórcą Blistrowego Radia jest Klaus Rosburg, który 15 lat temu wyemigrował z Niemiec do USA. Specjalizuje się on w opakowaniach strukturalnych i zanim założył swoje własne studio SONIC Design, najpierw pracował dla innych agencji. Blister Radio to projekt, który powstał z myślą o konkursie Greener Gadget. Ta międzynarodowa impreza odbywa się już od dwóch lat. W założeniu ma promować rozwiązania minimalizujące środowiskowy wpływ urządzeń elektronicznych na wszystkich etapach ich życia i tak np. w radiu Rosburga opakowanie stało się nieodłączną częścią produktu.
Komentarze (2)
este perfil es muy tonto, 24 lutego 2009, 13:49
co do ekologii-co myślicie o nowym ekopaliwie,chyba e85,droższa jego produkcja jest,będzie dotowane z kasy podatników,w dodatku podobno redukuje CO2,tylko że CO2 produkowane przez człowieka to jakiś procent(lub promil dokładnie nie pamiętam),a CO2 ogólnie wśród gazów cieplarnianych to znowu jakiś śmieszny procencik-więc po cholerę nam taka głupia droga ekologia co nic nie daje? ??? ??? ???
wilk, 24 lutego 2009, 21:40
Ciekawe czy te śliczne trzy bateryjki też są z kukurydzy.