Teleskop na Księżycu
Pomysł zbudowania teleskopu optycznego na Księżycu bardzo przypadł astronomom do gustu. Ponieważ nie ma tam atmosfery, obraz byłby bardzo ostry, a osiągnięte powiększenia dużo większe niż na Ziemi. Pozostawał tylko jeden problem: jak i jakim kosztem dostarczyć materiały potrzebne do jego zbudowania. Wydaje się, że naukowcom z NASA udało się go rozwiązać z pomocą pyłu księżycowego (regolitu).
Peter Chen z Centrum Lotów Kosmicznych im. Roberta H. Goddarda wyjaśnia, jak zbudować lustro na Srebrnym Globie. Należy wziąć trochę nanorurek węglowych, dodać żywicy epoksydowej i dużo, dużo regolitu. Ponieważ większość materiałów jest na miejscu, nie trzeba ich zabierać ze sobą i można zaoszczędzić dużo pieniędzy. Zespół Chena zademonstrował swoją technikę wytwarzania luster na 212. spotkaniu Amerykańskiego Stowarzyszenia Astronomicznego w Sant Louis.
Jak często bywa w takich przypadkach, metoda jest dziełem przypadku. Pracownicy NASA zmieszali ze sobą nanorurki, spoiwo oraz pokruszoną skałę o tym samym składzie i rozmiarach ziaren co regolit. Ze zdziwieniem zauważyli, że uzyskany w ten sposób materiał ma konsystencję betonu i można go wykorzystać zamiast szkła do wyprodukowania lustra dowolnych rozmiarów. Następnie badacze nałożyli kolejne warstwy żywicy epoksydowej i odwirowali całość w temperaturze pokojowej. W rezultacie otrzymali paraboliczne zwierciadło o średnicy 30 cm.
Po tym wszystkim wystarczy powlec powierzchnię lustra niewielką ilością aluminium i voilà – mamy lustro do teleskopu o wysokim współczynniku odbicia – cieszy się jeden z członków zespołu Douglas Rabin.
Lustro utworzone na Ziemi było niewielkie, jednak na z materiałów dostępnych na Księżycu uda się uzyskać dużo większe, nawet 50-metrowe zwierciadła. W ten sposób ustanowiono by nowy rekord, ponieważ największy jak dotąd teleskop zwierciadlany (reflektor) - Wielki Telseskop Kanaryjski - dysponuje lustrem 10,4-m.
Komentarze (4)
inhet, 6 czerwca 2008, 20:23
Bardzo to pięknie, jeno łuk i tak trzeba będzie wymodelować, a na to już miejscowe surowce nic nie pomogą.
mikroos, 6 czerwca 2008, 20:25
A mnie zastanawia, czy transport tej wirówki nie będzie droższy od przewiezienia całego lustra.
Zatochi, 11 czerwca 2008, 12:05
Wystarczy proste urządzenie, które będzie obracać zwierciadło, a po jego powierzchni będzie się przesuwać jakiś nieduży przedmiot szlifujący po odcinku będącym średnicą zwierciadła. przedmiotem szlifującym musiała by być chyba jakaś stalowa kula przesuwająca się w tą i z powrotem po średnicy. Tym sposobem otrzymamy największe zagęszczenie szlifowania w centrum zwierciadła i stopniowo mniejsze po bokach... dalej to już kwestia pomiarów krzywizny i zatrzymania szlifowania w odpowiednim momencie...
waldi888231200, 25 czerwca 2008, 00:24
Na orbicie około słonecznej między ziemią a marsem krążą dwie sztuczne planety (satelity) gdzieś od 1960 roku czy dużym problemem jest wystrzelenie kolejnej z teleskopem ?? 8)